Parze kazano najeść się przed weselem, bo są weganami. Para młoda "nie chciała spełniać ich zachcianek"

Brytyjka podzieliła się w sieci zaskakującą historią. Wraz z mężem zostali zaproszeni na wesele, jednak ze względu na to, że są weganami, para młoda poprosiła ich o zjedzenie w domu. - Nie chcą spełniać naszych "zachcianek" - wyznała oburzona kobieta.

Poirytowana Brytyjka podzieliła się nietypową historią na popularnym forum "Mumsnet", pytając uczestników forum o poradę. Jak się okazało, wraz z mężem została zaproszona na przyjęcie weselne, jednak ze względu na to, że są weganami, para młoda poprosiła ich o zjedzenie przed przybyciem na przyjęcie. Bo, jak wyjaśnili, "nie chcą spełniać ich zachcianek". Bezczelność pary młodej zszokowała internautów, a o sprawie zrobiło się głośno nawet w brytyjskich mediach. Poinformował o niej między innymi portal dailamail.co.uk.

Zobacz wideo

Kazali gościom najeść się przed weselem, bo są weganami

- Jeden z członków naszej rodziny w przyszłym roku bierze ślub.Wraz z mężem nie jesteśmy zaproszeni na ceremonię, ale otrzymaliśmy zaproszenie na przyjęcie weselne, odbywające się kilka tygodniu później - zaczęła internautka. Zaznaczyła, że nie ma pretensji o brak zaproszenia na ślub. Nie potrafiła jednak ukryć irytacji innym zachowaniem pary młodej.

- Poprosili nas o zjedzenie przed przyjazdem, ponieważ nie chcą spełniać naszych zachcianek (jesteśmy weganami). Wśród gości są inne osoby, które mają alergie pokarmowe i ściśle określone wymagania dietetyczne, ale oni nie zostali poproszeni o najedzenie się przed przyjęciem - opowiedziała kobieta. Przyznała, że chociaż jest zirytowana zachowaniem państwa młodych, nie chce wywoływać kłótni.

- Czy to nierozsądne, że się tym denerwuję? (...) I ile pieniędzy włożylibyście do koperty? Wiem, że prezent ma wystarczyć przynajmniej na pokrycie kosztów posiłku, ale skoro nie będziemy jeść, to ile powinniśmy dać? - zapytała zdezorientowana.

Mimo że kobieta chciała wziąć udział w imprezie, zdaniem większości internautów, nie powinna tego robić. - Nie możesz ich zmusić do zaspokojenia twoich potrzeb tak samo, jak nie mogą żądać twojej obecności. To zaproszenie, a nie wezwanie. Wygląda na to, że cię nie lubią, nie mówiąc już o tym, że cię tam chcą. Co powinno ułatwić odrzucenie zaproszenia - napisał jeden z uczestników dyskusji, szybko uzyskując poparcie innych internautów. - To oburzające, że kazali ci zjeść przed wyjazdem! - pisali.

Inni z kolei, zachęcali ją do zabrania własnego prowiantu, by zawstydzić tym parę młodą. - Rozumiem wszystkich ludzi, którzy mówią, żeby odmówić, ale jestem na tyle pokręcony, że zabieram własne jedzenie w plastikowych pojemnikach, a kiedy zaczyna się poczęstunek, siadam i jak najgłośniej je otwieram - radził jeden z internautów, zachęcając przy tym do sprezentowania nowożeńcom wegańskiej książki kucharskiej.

Więcej o: