Ślub to wyjątkowy dzień w życiu każdej kobiety. Czasem jednak panny młode w pogoni za wizją idealnej ceremonii posuwają się o krok za daleko. Tak stało się i tym razem, a przyszły pan młody, rozwścieczony decyzją narzeczonej, zastanawia się nad odwołaniem ślubu.
Jak się okazało, jego partnerka nie chce zaprosić na ślub jego niepełnosprawnej siostry. Jej zdaniem, mogłaby "zrujnować" im ten dzień. - Moja siostra ma 20 lat i jest poważnie niepełnosprawna umysłowo. W sytuacjach stresowych krzyczy i hałasuje. Dostaje ataków, zwłaszcza kiedy jest zbyt głośno albo kiedy znajduje się w zatłoczonych miejscach. Jednak kocham ją nad życie i bardzo chciałbym, żeby była obok mnie w czasie ślubu - zwierzył się na popularnym forum "Reddit".
- Moja narzeczona też bardzo kocha moją siostrę, ale jest nieugięta i absolutnie nie zgadza się na jej udział w uroczystości – dodał. Jak przyznał, sam jest niemal pewny, że udział jego siostry w wydarzeniu wiązałby się z wystąpieniem u niej ataku. Mimo to chciałby jednak, by uczestniczyła w tak ważnym dla niego dniu, a zachowanie partnerki nazywa samolubnym.
- Moja narzeczona nie chce mieć do czynienia z potencjalnym kryzysem. Mówi, że zrujnowałoby to nasz wyjątkowy dzień - tłumaczy. Jak dodał, jej decyzją urażeni są także jego rodzice. - Pokłóciliśmy się o to i jesteśmy bliscy odwołania ślubu. Sam nie wiem, jakie rozwiązanie jest właściwe - wyznał, prosząc internautów o radę.
Jego wpis wywołał w sieci prawdziwą burzę i chociaż część komentujących zgadza się z mężczyzną, nazywając jego narzeczoną egoistką, wielu internautów skrytykowało i samego zainteresowanego.
Ich zdaniem para myśli tylko o sobie, nie licząc się przy tym z uczuciami niepełnosprawnej dziewczyny. - Czy twoja siostra chce tam być? Jestem w spektrum autyzmu i miałem sporo załamań, które są naprawdę okropne - zapytał jeden z uczestników dyskusji. - To bolesne i stresujące, jesteś tak przytłoczony i zestresowany całą sytuacją, że nie możesz sobie poradzić z przebywaniem w przestrzeni, w której się znajdujesz - dodał.
- A może przygotujecie dla siostry relację na żywo, tak żeby mogła na bieżąco obserwować uroczystość, ale żeby nie była nadmiernie pobudzona - zaproponował z kolei inny uczestnik dyskusji.