Ślub księżnej Diany i księcia Karola oglądało przed telewizorami aż 750 milionów ludzi z 74 krajów świata, a zorganizowanie wystawnej ceremonii kosztowało ponad 100 mln dolarów. Zachwyt wzbudzała nie tylko suknia panny młodej, ale i każdy, nawet najmniejszy detal wystawnej uroczystości, w tym także słynny tort, którego kawałek został właśnie sprzedany za imponującą kwotę.
Fragment ciasta trafił do Gerry'ego Laytona z Leeds, który wylicytował go za 1850 funtów, czyli około 10 tys. złotych. Jak przyznali pracownicy domu aukcyjnego, sami spodziewali się cztery razy niższej kwoty, a zainteresowanie akcją przerosło ich najśmielsze oczekiwania.
- Licytacja rozpoczęła się od 300 funtów, ale dzięki ofertom przez Internet i telefon kwota szybko wzrosła do zwycięskiej ceny 1850 funtów (...). Tort naprawdę zawładnął wyobraźnią i portfelami wielu ludzi - tłumaczył Chris Albury z domu aukcyjnego Dominic Winter Auctioneers w rozmowie z CNN.
Słynny kawałek ciasta ozdobiony królewskim herbem jest fragmentem jednego z 23 ślubnych tortów, jakie mieli do dyspozycji weselni goście Diany i Karola. Został zachowany przez jedną ze służących Królowej Matki, Moyrę Smith, która owinęła go w folię i przez lata przechowywała w lodówce w starej puszce na ciastka.
W 2008 roku rodzina Smith odsprzedała deser kolekcjonerowi, który teraz ponownie wystawił go na aukcję. I jak zapewnia Albury z domu aukcyjnego, ciasto do dziś zachowało się w świetnym stanie i wygląda niemal jak w dniu zaślubin książęcej pary.
Nowy nabywca chce przekazać ciasto na cele charytatywne, na rzecz jednej z organizacji, z którymi współpracowała Diana.