Barbara Kurdej-Szatan jest prywatnie mamą dwojga dzieci. Aktorka wraz ze swoim mężem Rafałem Szatanem wychowują 9-letnią córkę Hannę i syna Henryka, który przyszedł na świat we wrześniu ubiegłego roku. Aktorka, która w mediach społecznościowych stara się promować naturalność, niejednokrotnie pokazywała już, jak ciąża wpłynęła na jej ciało. Tak stało się i tym razem.
Kurdej-Szatan opublikowała na swoim profilu na Instagramie serię wakacyjnych fotografii, wykonanych przez jej męża, Rafała Szatana, do których zapozowała bez grama makijażu na twarzy. - Foto pod tytułem "podróżniczka mająca dość upału", w roli głównej: przebarwienia pociążowe. Ale i tak mi się podoba. Mąż mi takie cyknął - napisała w opisie pod zdjęciami, nawiązując do ciemniejszych plamek, jakie można zauważyć na jej twarzy. Jak się okazało, wiele obserwatorek aktorki również zmaga się z podobnym problemem.
Piękna Podróżniczka. Też mam przebarwienia i wyglądam jakbym miała wąsy
Zanim przeczytałam: „oooo mam identyczne przebarwienia"
Ja też mam i jest cudownie, na zimę zbledną
Życie, naturalność. Pięknie
- pisały w komentarzach, podkreślając, że jest to zupełnie naturalne.
Przebarwienia skórne, zwane melasmą czy też ostudą, są typowym zjawiskiem dla kobiet w i po ciaży - zmaga się z nimi co druga młoda mama. Powstają w wyniku zaburzeń hormonalnych, które prowadzą do zwiększonej wrażliwości na słońce. Przyjmują postać rozległych ciemnobrązowych plam, występujących zazwyczaj wokół ust, na czole i skroniach.