Natalia Siwiec jest obecnie jedną z najpopularniejszych kobiet w polskim show-biznesie i nieustannie rozwija swoją karierę. Influencerka jest bardzo aktywna na Instagramie, gdzie zgromadziła już ponad 1,3 mln obserwatorów, z którymi regularnie dzieli się różnymi momentami ze swojego życia w postaci zdjęć oraz filmików. Na swoim profilu często porusza również wiele tematów, które są bliskie kobietom.
Ostatnio Natalia Siwiec postanowiła poruszyć kwestię swoich relacji z innymi kobietami. Okazuje się, że nie zawsze układały się one pomyślnie.
Kiedyś miałam bardzo trudne relacje z kobietami do czasu kiedy się otworzyłam się na relację i spotkałam takie kobiety jak ona <3 takie inne i zarazem takie same
- napisała pod zdjęciem.
W komentarzu zdecydowała się jednak rozwinąć swoją myśl i dokładniej wytłumaczyła, co wcześniej było nie tak i jak postrzegała hasło girl power:
- U mnie to była kwestia spotkania odpowiednich kobiet odważnych, bez kompleksów, obserwowanie ich i decyzja: tak to jest ktoś przed kim chce się otworzyć, ktoś z kim chce spędzać czas, ktoś kto jest warty każdej sekundy mojego życia, ktoś komu mogę coś dać, ale też ktoś przy kim mogę się rozwijać kto mnie inspiruje (zwykle miałam problem z tym, że kobiety są nudne i skupiają się na nieistotnych rzeczach. Nie wykazując chęci zmiany).Ktoś kto mnie mobilizuje do bycia lepszym i kogo ja potrafię zmobilizować. Ktoś na kogo opinii mi zależy bo wiem, że jest inteligentny, otwarty, potrafi dobrze obserwować i ma trafne wnioski (mimo, że czasem może boleć, ale konstruktywna krytyka z miłości jest pięknym impulsem do pracy nad sobą). Na takie kobiety się potrafiłam otworzyć i takie kobiety o dziwo zaczęły do mnie "przychodzić". Dziś potrafię docenić tę siłę którą daje kobieta kobiecie. Ten kobiecy czas: rozmowy, inspiracje i głupotki. Dopiero dziś rozumiem co oznacza #girlspower i jaką ma wartość. Kiedyś utożsamiałam girls power z plotkowaniem, knuciem, aferami, pretensjami o nic nie znaczące rzeczy i to tworzyło przepaść i blokady, bo nigdy się z tym nie utożsamiałam - czytamy.
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy, w których inne kobiety również podzieliły się swoimi spostrzeżeniami na ten temat:
Kobitki są fajowe... ale to garstka. Lubię takie, które potrafią szanować i podziwiać inne
Trudne relacje z kobietami są spowodowane kompleksami i brakiem chęci zrozumienia i poznania drugiej strony. Ech mało jest normalnych dziewczyn które mają dystans do siebie i znają swoją wartość.
A ja KOCHAM silne kobiety z pasjami DZIELE SIĘ z nimi swoimi pasjami i swoją energia. RAZEM jesteśmy siłą
Ja widzę po sobie, ze kiedyś byłam beznadziejna przyjaciółka, bo zazdrościłam innym kobietom...
- czytamy.