Księżna Diana to ikona w pełnym znaczeniu tego słowa. Słynęła z ponadczasowych stylizacji pełnych klasy i elegancji, które nie tylko wyznaczały trendy lat 80. i 90., lecz są do dziś ogromną inspiracją dla wielu kobiet, a niektóre z jej kreacji na zawsze zostaną w naszej pamięci. Jedną z nich jest słynna "revenge dress", czyli sukienka zemsty, którą miała na sobie podczas pierwszego publicznego wystąpienia tuż po tym, jak książę Karol przyznał się do zdrady.
20 listopada 1994 roku w telewizji miała miejsce "spowiedź" księcia Karola. Podczas wywiadu padło pytanie o wierność i oraz honorową postawę wobec małżonki, które sprawiło, że Karol nie był w stanie ukryć prawdy i przyznał się do swojego romansu z Camillą Parker Bowles. Tego samego dnia odbywała się również impreza charytatywna Vanity Fair w Londynie, na którą zaproszona była księżna Diana. Po wyznaniu księcia Karola zgromadzeni goście spodziewali się widoku upokorzonej, cierpiącej żony. Nic bardziej mylnego! Lady Di nie dała im tej satysfakcji.
Księżna Diana pojawiła się na evencie w najodważniejszej sukience, którą miała w swojej szafie. Postawiła na jedwabną kreację w kolorze czarnym z odsłoniętymi ramionami i głębokim dekoltem, do której dobrała imponującą kolię z pereł, cienkie czarne rajstopy i szpilki. Diana wyglądała tak zjawiskowo, że niemal natychmiast jej sukienka okrzyknięta została przez media "revenge dress", czyli "sukienką zemsty". Kreacja stała się prawdziwym manifestem kobiecej siły księżnej Diany.
Chciała wyglądać jak milion dolarów i tak zrobiła
- wyjawiła po latach jej ówczesna stylistka, Anna Harvey.
Projektantka kultowej sukienki zdradziła później, że tego wieczoru księżna planowała pojawić się w zupełnie innej kreacji. W ostatniej chwili, tuż po wyznaniu księcia Karola, zmieniła jednak zdanie. Pokazując po raz kolejny światu swoją siłę i niesamowitą klasę.