Marcin Prokop ruszył na pomoc fankom. Skrytykował też "prężących swe niepotrzebne muskuły" mężczyzn

Marcin Prokop opublikował na Instagramie post w którym opowiedział o historii, która przytrafiła mu się na wisłostradzie. Dziennikarz stał w korku, ale ruszył z pomocą, kiedy okazało się że przyczyną problemów z ruchem jest zepsute auto. Postanowił zrobić sobie zdjęcie z fankami, do których należał zepsuty pojazd i...ostro skrytykował polskich mężczyzn.

Marcin Prokop na swoim Instagramie publikuje treści różnego rodzaju. Dziennikarz słynie z ogromnych kompetencji, ale także poczucia humoru. Bez problemu zabiera również głos w ważnych dla kraju sprawach i otwarcie krytykuje postawy, które jego zdaniem są godne nagany. Tym razem zdecydował się na historię z życia. Prezenter udzielił pomocy fankom, którym przytrafiła się nieprzyjemna sytuacja na drodze. Podczas gdy mnóstwo ludzi stało w korku, celebryta znalazł źródło utrudnień w ruchu i postanowił przepchnąć auto, które uległo awarii. O zdarzeniu opowiedział szczegółowo i skrytykował mężczyzn. Dlaczego?

Zobacz wideo

Marcin Prokop udzielił pomocy fankom. Co się wydarzyło?

Dziennikarz na swoim Instagramie opowiedział o historii, która miała miejsce na jednej z głównych tras. Podczas jazdy samochodem celebryta utknął w korku na wisłostradzie. Prezenter zauważył, że utrudnienia są spowodowane zepsutym autem, które zatrzymało się w drodze na lotnisko. Jak relacjonuje, pozostałe samochody przepychały się i próbowały ominąć korek, ale żaden z kierowców nie wpadł na pomysł, aby pomóc pasażerkom, które padły ofiarą nieszczęśliwego drogowego zdarzenia. 

przez kilkadziesiąt minut setki aut próbowały je wyminąć. kierowcy klęli pod nosem, wykonywali karkołomne manewry, trąbili, wypchali się jeden przed drugiego, byle utorować sobie drogę. nikt nie wyszedł z auta, żeby zapytać, czy może pomóc. nawet patrol policji obojętnie przeszedł obok.

-czytamy na profilu dziennikarza.

Marcin Prokop opublikował zdjęcie z wdzięcznymi fankami. W jaki sposób im pomógł?

Marcin Prokop na swoim Instagramowym profilu nie tylko opowiedział o całym zdarzeniu, ale także opublikował selfie z fankami, które były pasażerkami felernego auta. Jak się okazało, dziennikarz pomógł kobietom przepchać auto, aby bezpiecznie mogły zaczekać na dalsze działania w celu naprawy. 

wystarczyła para rąk, żeby przepchnąć zepsuty pojazd dosłownie kilkanaście metrów, gdzie mógł poczekać na pomoc drogową w bezkolizyjnej zatoczce

W ten sposób kierowcy nie stali już dłużej w korku, a właścicielki zepsutego auta otrzymały pomoc.

 

Marcin Prokop skrytykował polskich mężczyzn. Co było przyczyną ostrych słów?

Dziennikarz w charakterystycznym dla siebie, bezpośrednim stylu postanowił jednoznacznie wypowiedzieć się na temat postawy innych kierowców. Skrytykował mężczyzn, którzy nie udzielili pomocy właścicielkom pojazdu, pomimo tego że przejeżdżali obok i widzieli źródło problemów z ruchem drogowym. 

o, wspaniali polscy mężczyźni, potomkowie husarów oraz żołnierzy wyklętych, a pewnie i wikingów, strażnicy życia i cnót niewieścich, bohaterowie fitness klubów, prężący swe niepotrzebne nikomu muskuły do niepotrzebnych nikomu selfie - serio?

Trzeba przyznać, że postawa celebryty jest godna podziwu i wielu mężczyzn powinno go naśladować. 

Więcej o: