Odchudzanie przed ślubem. "Kobiety zawsze na pierwszej przymiarce mówią, że jeszcze schudną."

Ślub to dla większości kobiet najważniejsze wydarzenie w życiu. Zanim jednak staniemy na ślubnym kobiercu, najpierw musimy odwiedzić salon sukien ślubnych lub atelier projektanta. Dlaczego kobiety zawsze chcą chudnąć do wymarzonej sukni i czy rzeczywiście im się to udaje? Pytamy projektantkę Lane Nguyen.

Żyjemy w czasach, w których coraz więcej mówi się o tym, że każde ciało jest piękne. W social mediach coraz częściej widzimy kobiety, które rezygnują z używania filtrów, na rzecz naturalności. Sprawa wygląda nieco inaczej w kwestii ślubu. Szukając wymarzonej sukienki, już na przymiarkach sugerujemy, że kilka kilogramów jeszcze zrzucimy. 

Zobacz wideo

"Raz mi się zdarzyło, że panna młoda bardzo dużo schudła."

Szukając odpowiedzi na te pytania, rozmawiamy z Laną Nguyen, projektantką, która w swoim warszawskim atelier niemalże codziennie gości przyszłe panny młode. Czy już na pierwszym spotkaniu kobiety informują o tym, że mają w planach schudnąć? 

Kobiety zawsze na pierwszej przymiarce mówią, że jeszcze schudną. Dla mnie to duże wyzwanie, bo takie poprawki jak znaczne zwężanie sukni, niekiedy deformują cały krój i wzór. Czasem łatwiej uszyć suknię od nowa. Natomiast z doświadczenia wiem, że wcale dużo nie chudną.

- mówi nam projektantka. 

 

Okazuje się jednak, że kiedy już schudną naprawdę sporo, dla projektanta może być to spory problem. "Raz mi się zdarzyło, że panna młoda bardzo dużo schudła, to była moja pierwsza suknia ślubna i od razu zostałam rzucona na głęboką wodę. Pamiętam, że było około 15 przymiarek, kiedy teraz zamykamy się w trzech. Finalnie wyszło pięknie, ale było dużo stresu!" - tłumaczy nam Lana. 

Kto jest najlepszym doradcą w kwestii sukni ślubnej?

Obecnie na rynku mamy dostępnych mnóstwo najróżniejszych modeli sukien ślubnych. Kogo najczęściej wybieramy, żeby pomógł nam dokonać właściwego wyboru? Okazuje się, że wciąż stawiamy na przyjaciółki czy rodzinę, ale Lana ma ważną radę dla przyszłych panien młodych. 

Zawsze sugeruję pannie młodej, by zabrała ze sobą na przymiarkę takie grono, które najlepiej jej doradzi. Nie ma sensu brać ze sobą całej rodziny, bo wtedy każdy ma swoją opinię i panna młoda może czuć się niekomfortowo.

A co z narzeczonym, czy przyszły pan młody coraz częściej pojawia się jako ten dobry "doradcą"?

Tak, panny młode przychodzą z panami młodymi i totalnie rozumiem tę zasadność. To w końcu również dla nich chcą wyglądać najpiękniej, ale też to właśnie ten mężczyzna jest jednocześnie najlepszym przyjacielem kobiety. Jego zdanie jest dla niej nieocenione i to jest najpiękniejsze.

- dodaje Lana.

 

Jak widać, trendy w modzie ślubnej mogą się co sezon zmieniać, ale niektóre zachowania przyszłych panien młodych wciąż pozostają takie same. 

Więcej o: