Książę Karol nie jest ojcem księcia Harry'ego? Spekulacjom nie ma końca

Na temat tego, czy książę Karol jest biologicznym ojcem księcia Harry'ego powstało wiele różnych teorii. - Czas pomiędzy narodzinami Williama i Harry'ego był w naszym małżeństwie najgorszym okresem - przyznała kiedyś księżna Diana. Choć ta sprawa mogłaby zostać wyjaśniona, a wszelkie spekulacje ucięte raz na zawsze, królowa Elżbieta sprzeciwiła się wykonaniu testów DNA.
Zobacz wideo Jak to jest być Kate i Williamem? Wcale nie tak prosto, jak może się wydawać

Książę Harry jest młodszym bratem księcia Williama i choć dla księżnej Diany był ukochanym oraz wyczekanym dzieckiem, czekający na córkę książę Karol był rozczarowany pojawieniem się na świecie drugiego syna. - Po badaniu USG wiedziałam, że to będzie chłopiec. Nie powiedziałam tego Karolowi, on zawsze chciał mieć córkę. Gdy się urodził, pierwsze słowa Karola brzmiały: "O mój Boże, to chłopiec i w dodatku rudy!". Coś we mnie pękło. Wiedziałam, że Karol znowu zaczął się spotykać z Camillą, ale mimo wszystko mieliśmy go. To absolutna radość - przyznała księżna Diana Spencer.

"Nagle z narodzinami wszystko się skończyło"

Choć Diana miała nadzieję, że narodziny drugiego dziecka pozytywnie wpłyną na jej relację z Karolem, to rzeczywistość niestety okazała się zupełnie inna. - Czas pomiędzy narodzinami Williama i Harry’ego był w naszym małżeństwie najgorszym okresem. Wyrzuciłam z pamięci wszystkie wspomnienia. Były zbyt bolesne. Potem cud: Harry. Podczas sześciu tygodni, które poprzedzały jego poczęcie, Karol i ja bardzo zbliżyliśmy się do siebie. Nigdy tak nie było między nami ani wcześniej, ani później. Potem nagle z narodzinami wszystko się skończyło - cytuje Dianę Andrew Morton w swojej książce. Zarówno William, jak i Harry byli prawdziwą ostoją Diany w najtrudniejszych momentach życia. To właśnie synowie dawali jej sens istnienia, a ona starała się wychowywać ich jak najlepiej, w zgodzie ze swoimi wartościam.

"Nie jestem ojcem Harry'ego!"

Kiedy książę Harry zaczął dorastać, ludzie zaczęli zauważać, że w przeciwieństwie do Williama i mimo podobieństwa do mamy - raczej nie przypominał wizualnie księcia Karola. Wówczas zaczęło pojawiać się wiele teorii spiskowych dotyczących romansów Lady Di oraz potencjalnych biologicznych ojców księcia Harry'ego.

Wśród mężczyzn podejrzanych o rzekome ojcostwo zagraniczna prasa wymienia głównie dawnego ukochanego księżnej Diany, Jamesa Hewitta, a także przyjaciela rodziny Marka Dyera. Choć James Hewitt od lat powtarza: "Nie jestem ojcem Harry'ego!", a jego romans z Dianą ponoć zaczął się dwa lata po narodzinach chłopca, w sieci nie brakuje porównań ich zdjęć oraz spekulacji. Inni uważają natomiast, że biologicznym ojcem Harry'ego może być wieloletni przyjaciel ich rodziny, Mark Dyer. Podobno po śmierci Lady Di, mężczyzna bardzo wspierał Harry'ego. Ponadto Mark Dyer został wybrany ojcem chrzestnym Archiego - syna księcie Harry'ego i Meghan Markle.

Królowa Elżbieta II sprzeciwia się testom DNA

Jakiś czas temu, media obiegła plotka, że sama Meghan Markle zaczęła zastanawiać się nad tym, czy książę Karol jest biologicznym ojcem jej męża. Podobno przekonywała nawet Harry'ego, by ten poddał się badaniom DNA i raz na zawsze uciął krążące od lat spekulacje lub w końcu poznał prawdę. Kilka  lat temu również książę Karol miał dość plotek i podobno poważnie myślał o tym, by wykonać badania. Ostatecznie jednak do nich nie nie doszło, gdyż królowa Elżbieta II stanowczo się sprzeciwiła i zakazała wykonania testów DNA.

Więcej o: