- Ciało kobiety, które odpowiada opisowi zaginionej blogerki i podróżniczki, 22-letniej Gabby Petito, znaleziono w Parku Narodowym Grand Teton w stanie Wyoming - poinformował w niedzielę na konferencji prasowej w Denver agent FBI Charles Jones, dodając, że "pełna identyfikacja kryminalistyczna nie została zakończona, więc nie możemy jeszcze na 100 procent potwierdzić, że jest to ciało Gabby". Sekcję zwłok zaplanowano na wtorek, 21 września. Ma ona wykazać, czy ciało rzeczywiście należy do zaginionej 22-latki, a także ustalić przyczynę jej śmierci.
Gabby Petito zaginęła podczas podróży kamperem po parkach narodowych USA, w którą wyruszyła wraz z partnerem, 23-letnim Brianem Laundrie, w czerwcu tego roku. Para regularnie relacjonowała przebieg wyprawy w mediach społecznościowych. Ostatni wpis na profilu Gabby pojawił się jednak 25 sierpnia, a 1 września jej narzeczony samotnie wrócił do domu. Mężczyzna wynajął adwokata i odmawiał współpracy ze służbami, a kilkanaście dni później oddalił się z miejsca zamieszkania, nie podając policji celu swojej podróży.
Zaginięcie podróżniczki zostało oficjalnie zgłoszone 11 września przez jej rodzinę, zaalarmowaną długim brakiem kontaktu z 22-latką. Poszukiwania policji koncentrowały się na Parku Narodowym Grand Teton, skąd blogerka miała po raz ostatni nawiązać kontakt z rodzicami. I to właśnie tam odnaleziono ciało odpowiadające opisowi Petito.
Policja z North Port na Florydzie, wciąż prowadzi także poszukiwania Laundriego, który miał oddalić się z plecakiem z miejsca zamieszkania, zrywając tym samym kontakt z rodziną. W poniedziałek FBI przeszukało dom jego rodziców, a w akcji brało udział około 20 agentów. Przesłuchano także jego najbliższych, jednak jak poinformował adwokat rodziny, nie znają oni aktualnego miejsca pobytu Laundriego.