Natalia Szroeder jest jedną z najpopularniejszych piosenkarek młodego pokolenia. Gwiazda, choć głównie zajmuje się muzyką, miała także epizod w jednej z polskich produkcji, gdzie zagrała główną rolę. Chodzi o film "Jak zostałem gangsterem". Do tej pory jednak Natalia nie eksperymentowała tak ze swoim wyglądem, aż do teraz.
Natalia Szroeder postawiła na ostre cięcie
Tuż przed weekendem Natalia Szroeder na Instagramie opublikowała nowe zdjęcie, które zaskoczyło jej fanów. Piosenkarka zaprezentowała nową fryzurę. Zwykle gwiazdy decydują się na tak drastyczne zmiany np. ze względu na rolę w filmie czy serialu. Kiedyś, na krótko do roli w "Służbach specjalnych" włosy ścięła Olga Bołądź.
Tak naprawdę nie wiemy, dlaczego Natalia Szroeder zdecydowała się na taką metamorfozę, bo pod jej zdjęciem nie pojawił się żaden komentarz, ze strony piosenkarki, natomiast pewne jest, że gwiazda wygląda zupełnie inaczej.
Instagram zapłonął od ilości komentarzy pod zdjęciem. Jak to zwykle bywa, niektórym ta zmiana bardzo się podoba, innym trochę mniej. Część obserwujących porównuje Natalię Szroeder do młodej Edyty Górniak
Jak młoda Edyta Górniak!
- czytamy.
Pojawiły się również głosy, że piosenkarka wyglądem przypomina teraz "Tokio" z serialu "Dom z papieru". Jest też grupa osób, która łapie się za głowę i pyta, dlaczego Natalia o zrobiła, twierdząc, że w długich włosach wyglądała znacznie lepiej. Niektórzy domniemają, że gwiazda tak naprawdę nie ścięła włosów, a jedynie założyła perukę. Na ten moment Natalia Szroeder nie skomentowała tych przypuszczeń.
Nie da się ukryć, że piosenkarka wygląda zupełnie inaczej, ale taka fryzura naprawdę jej pasuję. Nam trochę przypomina modelki z lat 90.
