"Beverly Hills, 90210" to jeden z tych seriali, które uchodzą za kultowe. W latach 90. była to jedna z najpopularniejszych produkcji dla nastolatków, która podbiła serca milionów widzów na całym świecie. Serial przedstawiał szkolne, a następnie uniwersyteckie oraz domowe perypetie bliźniąt Brendy i Brandona Walsh oraz ich przyjaciół, którzy musieli przeprowadzić się do Kalifornii po tym, jak ich ojciec otrzymał nową pracę. Tytuł 90210 pochodził od kodu pocztowego przypisanego Beverly Hills. Produkcja poruszała również m.in. takie tematy jak różnice statusu majątkowego i klas społecznych, uzależnienia, przemoc domowa czy rasizm.
Każdemu z głównych bohaterów serial przyniósł sławę oraz ogromne pieniądze. Jedną z aktorek, która do dziś cieszy się dużą popularnością jest Tori Spelling, która wcielała się w rolę Donny Martin. W maju 2021 roku aktorka świętowała swoje 48 urodziny. Jak wygląda po latach?
Ostatnio Tori Spelling na swoim Instagramie udostępniła post z okazji 31. urodzin serialu "Beverly Hills, 90210". Podzieliła się kadrami z resztą obsady, które opatrzyła obszernym wpisem.
- Wszystkiego najlepszego z okazji 31. urodzin Beverly Hills, 90210… 8 dzieciaków, które nie tylko zakochały się w sobie, ale zakochał się też w nich cały świat. Mówią, że tworzymy rodzinę. Wszystkich nas połączyła szczególna więź, której nigdy nie da się zerwać. Jesteśmy dozgonnie wdzięczni za siebie i za 10-letnią transformacyjną podróż. Byłam nieśmiałą, niepewną szesnastolatką. Dorastałam dość szybko, będąc w centrum uwagi. 90210 nauczył mnie takiej etyki pracy, że mam nadzieję, że wszystkie moje dzieci się tego nauczą. Nauczył mnie też, że jestem coś warta. Byłam młodą dziewczyną, która czuła się brzydka. Myślałam, że nie mogę działać. Że mój głos nic nie znaczył. Dowiedziałam się, że Tori była kimś więcej niż córką bogatego producenta. Byłam ładna i cholernie zabawna, wyznaczam trendy w modzie - napisała w pierwszej części.
- Donna była wspaniałym wzorem do naśladowania. Jestem wdzięczna, że dano mi swobodę tworzenia tak kultowej postaci! Podróż nie zawsze była łatwa, ale była wyjątkowa. Dziękuję wszystkim fanom, którzy dosłownie uczynili nas tym, kim jesteśmy dzisiaj. Piękna część zbiorowej świadomości i historii popkultury. Dziękujemy światu za przyjęcie naszego kodu pocztowego. Wasza nieustająca miłość pozwala kontynuować nasze dziedzictwo. (...) Na zawsze jestem Donną Martin. A ona jest mną. Bratnie dusze - podsumowała.