Więcej takich tematów na stronie głównej Gazeta.pl
Czy rządowi uda się zapewnić wsparcie najuboższym? Zgodnie z informacjami podanymi przez PAP od 2022 roku części społeczeństwa zostanie objęta dofinansowaniem, które łącznie będzie warte 1,5 miliarda złotych. Kto z nas może liczyć na dopłatę do prądu? Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapowiada zmiany.
Zgodnie z podanymi informacjami, na dopłaty do prądu mogą liczyć jedynie te gospodarstwa domowe, których miesięczne dochody nie przekraczają 1563 złotych lub w przypadku rodziny, 1115 złotych na osobę. Nowa forma pomocy będzie więc dotyczyć tych, którzy są najbardziej narażeni na ubóstwo energetyczne.
Pomoc zaproponowano między innymi emerytom i rencistom, których świadczenie jest niższe lub równe emeryturze minimalnej, osoby samotne zamieszkujące dom jednorodzinny i korzystające z pomocy społecznej oraz rodziny wielodzietne, które znajdują się w trudnej sytuacji finansowej.
Osoby te wymagają szczególnej opieki – ze względu na wiek, stan zdrowia czy samotność mają trudności z samodzielnym egzystowaniem, a ponoszone wydatki za energię elektryczną wpływają znacząco na ich budżet domowy – podaje źródło
Ponadto możemy liczyć także na pomoc w postaci niefinansowej. Plany zapowiadają także wprowadzenie zakazu odcinania energii w terminach 1 listopada-31 grudnia oraz w soboty, oraz dni ustawowo wolne od pracy. Dotyczy to osób, które będą miały zaległości w regularnym spłacaniu rachunków za prąd.
Jeszcze w 2019 roku Polacy dostali zapewnienie od wicepremiera Jacka Sasina, że podwyżki względem cen energii nie będą miały racji bytu. Tymczasem, jak widzimy, ceny rosną – i nie dotyczy to jedynie rachunków za prąd. Rząd proponuje koncepcję rekompensat za niedotrzymanie obietnicy.
zasada będzie taka, że po końcu roku, kiedy (...) będziemy mogli określić, ile więcej polska rodzina zapłaciła za prąd, zrekompensujemy tę różnicę – mówił Jacek Sasin w TVN24.
Czy to kolejna złudna obietnica? Póki co uchwały ustawy jak nie było, tak nie ma.