Mieszkająca w Pittsburghu Alicia Kozak wiele lat temu poznała w sieci chłopaka, który podawał się za jej rówieśnika. Dziewczyna miała wówczas 13 lat. Ich internetowa znajomość trwała kilka miesięcy. W końcu postanowili się spotkać. O tragicznych zdarzeniach sprzed lat co jakiś czas przypominają światowe media.
Nastolatka, aby spotkać się z poznanym przez internet chłopakiem, wymknęła się z domu i zniknęła. Niestety przez wiele miesięcy była okłamywana. Okazało się, że jej nowy znajomy to 38-latek.
Więcej takich tematów na stronie głównej Gazeta.pl
"Robiłam wszystko, by przeżyć"
Mężczyzna uprowadził dziewczynę. Przez cztery dni więził ją, torturował i gwałcił. Nastolatka była przekonana, że oprawca ją zabije.
Robiłam wszystko, by przeżyć. Nieważne, jak bolesne i obrzydliwe to było. Nie miałam jednak wtedy wpływu na swój los. Gdy zaczęłam z nim walczyć, skończyłam ze złamanym nosem
- wspomina Alicia.
38-latek zaczął chwalić się w sieci tym, co robi swojej ofierze. Transmitował tortury, jakim poddawał dziewczynę. Jeden z widzów rozpoznał nastolatkę, gdyż w mieście wisiały już plakaty informujące o jej zaginięciu. Dzięki temu oprawca został namierzony przez FBI.
Teraz pomaga innym
Dziewczyna miała sporo szczęścia. Po czterech dniach została uratowana. Jednak jak podkreśla, zdarzenia sprzed lat naznaczyły jej całe życie. Obecnie Alicia jest mówczynią motywacyjną. Pomaga innym i inspiruje osoby, które mają za sobą trudne doświadczenia. Poza tym edukuje na temat zagrożeń w sieci. Jej profil na Instagramie obserwuje już ponad 23 tysiące osób.
Porozmawiajmy o urodzie. Wypełnij naszą ankietę: TUTAJ
Może cię także zainteresować:
