Więcej takich tematów na stronie głównej Gazeta.pl
TikTok to platforma, na której znaleźć można dosłownie wszystko. Ludzie dzielą się tam pomysłami na różne triki, inspiracjami, a nawet różnymi historiami. Choć niektóre z nich wymyślane są tylko po to, by zyskać rozgłos, są również i takie, które stają się prawdziwą inspiracją dla innych. Jedną z takich historii jest ta opowiedziana przez Mayci Neeley.
Mayci Neeley jakiś czas temu udostępniła na swoim profilu filmik, w którym podzieliła się fragmentem swojej przeszłości. Otóż w wieku 19 lat zaszła w ciążę, a krótko po tym, jak dowiedziała się, że spodziewa się dziecka, zmarł jej partner.
- Zaszłam w ciążę mając 19 lat i krótko po tym mój chłopak umarł. Byłam przerażona wizją bycia samotną matką. Jednak to była najlepsza rzecz, która przydarzyła mi się w życiu - napisała na filmiku. - Byłam w głębokiej depresji. Wydawało mi się, że nie mam po co żyć, aż poznałam jego - dodała w opisie.
Filmik, który udostępniła kobieta ma obecnie na TikToku ponad 21 milionów wyświetleń oraz ponad 3 miliony polubień. Nagranie udostępniła również na Instagramie, a pod postem pojawiło się wiele komentarzy:
Dzieci są dosłownie najlepszym, co możemy mieć
Jestem bardzo poruszona tym postem. Twój syn jest absolutnym aniołem, tak jak Ty
Jesteś inspiracją dla nas wszystkich. Nie przestawaj inspirować, kochaj i żyj życiem, bo dostajemy je tylko raz
Jestem też samotną mamą. W zeszłym roku rzuciłam studia i urodziłam chłopca w wieku 19 lat. Jestem tak szczęśliwa, że go mam. Gdyby nie to, że Bóg mnie nim pobłogosławił, nadal tkwiłabym w nałogu
- czytamy.
Obecnie Mayci Neeley jest w szczęśliwym związku z partnerem, z którym wychowuje synka oraz ich wspólną córeczkę, która niedawno przyszła na świat.