Więcej tematów o rodzinie królewskiej znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Królowa Elżbieta II jest najdłużej panującym brytyjskim monarchą i na tronie zasiada już od niemal 70 lat. Mimo upływu lat, 95-letnia obecnie królowa nieustannie wykonuje swoje obowiązki. Ostatnio w mediach pojawiły się jednak niepokojące doniesienia o pogarszającym się stanie zdrowia królowej Elżbiety II. Monarchini m.in. po raz pierwszy publicznie pokazała się z laską, następnie odwołała podróż do Irlandii Północnej, a także spędziła noc w szpitalu, gdzie została poddana badaniom.
- Królowa niechętnie przyjęła lekarskie zalecenie, by odpocząć przez następnych kilka dni. Jej Wysokość jest w dobrym nastroju i jest zawiedziona, że nie będzie w stanie odwiedzić Irlandii Północnej, gdzie miała podjąć szereg zobowiązań dziś i jutro. Królowa przesyła najserdeczniejsze pozdrowienia mieszkańcom Irlandii Północnej i nie może się doczekać wizyty w przyszłości - podał w oficjalnym oświadczeniu Pałac Buckingham.
Podobno zalecenia lekarzy są takie, by królowa odpoczywała przez dwa tygodnie, a jak wiadomo grafik monarchini jest napięty. Kto zatem miałby tymczasowo zastąpić królową Elżbietę w wykonywaniu jej obowiązków?
W brytyjskich mediach aż huczy od plotek o tym, kto przy obecnej niedyspozycji królowej, przejmie tymczasowo jej obowiązki. Jak powszechnie wiadomo, następny w kolejce do tronu jest jej syn Karol, a drugi wnuk William i bardzo często to właśnie oni wraz ze swoimi żonami wspierają królową w różnych obowiązkach. Choć mogłoby się wydawać, że to właśnie książę William i księżna Kate tymczasowo przejmą obowiązki monarchini, w tym m.in. oficjalne wizyty, w brytyjskich mediach pojawiło się jednak imię żony księcia Karola.
Jedną z hipotez w rozmowie z "The Sun" przedstawił dr Craig Prescott, ekspert konstytucyjny z Bangor University. Zdaniem dr Prescotta, sama królowa może zażądać, by to księżna Camilla, żona księcia Karola, objęła rolę przywódczą i zastąpiła ją podczas zalecanego przez lekarza odpoczynku. Pałac Buckingham póki co nie skomentował jednak tych doniesień.
Źródło: The Sun