Wydała na swoje trzy koty i psa ponad 800 tys. zł. "Kocham je bardziej niż cokolwiek na świecie"

O swoich zwierzakach mówi "moje dzieci". 22-letnia influencerka Camila Elle opowiedziała o tym, ile pieniędzy regularnie wydaje na opiekę nad nimi. - Nie mam nic przeciwko wydaniu 500 dolarów na coś smacznego dla nich, a sama mogę jeść tylko tani makaron - przyznaje.

Więcej podobnych tematów o znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Finał plebiscytu "The Best of New Beauty"

Camila Elle z Florydy to 22-letnia influencerka, która zarabia na życie prowadząc konto na Instagramie oraz TikToku. Łącznie na obu jej kontach obserwuje ją prawie pół milionów internautek oraz internautów. Dziewczyna przyznaje, że regularnie wydaje tysiące dolarów na swoje trzy koty (Tuumi, Miso i Tigger) oraz psa (Zeda). - Kocham je bardziej niż cokolwiek na świecie, są moim życiem. Oczywiście, że kupuję im wszystko, co najlepsze - powiedziała.

Mama i córka wyglądają jak siostry. Trudno nawet odróżnić, która jest starsza (zdjęcie ilustracyjne) Mama i córka wyglądają jak siostry. Trudno nawet odróżnić, która jest starsza

"Moje zwierzaki to moje dzieci, tak je widzę"

Już na sam zakup pupili Camila wydała sporo pieniędzy. - Dwa koty są rasami rodowodowymi, a drugi jest adoptowanym czarnym kotem. Miso jest persem i kosztowała 2000 dolarów, a Yuumi jest brytyjką długowłosą i za nią również zapłaciłam 2000 dolarów. Najdroższy był mój pies Zed, który kosztował 4000 dolarów. Jest taki wspaniały, mieszanka chartów włoskich i whippetów - czytamy na stronie The Sun.

22-latka nie ukrywa, że uwielbia rozpieszczać swoje zwierzaki i stawia je na pierwszym miejscu. Camila szacuje, że wydaje około 1000 dolarów miesięcznie na pielęgnację, jedzenie i leki swoich pupili.

Jeśli chodzi o ich dietę, upewniam się, że wszyscy jedzą surową żywność, ponieważ jest to najlepsza rzecz dla nich i ich sierści Nie mam nic przeciwko wydaniu 500 dolarów na coś naprawdę smacznego dla nich, a sama mogę jeść tylko tani makaron

- przyznaje.

Więcej zdjęć Camili Elle znajdziesz w galerii na początku artykułu

 

Meghan Markle jest gotowa wybaczyć rodzinie królewskiej. 'W takich czasach rodzina powinna się zjednoczyć' (zdjęcie ilustracyjne) Harry żałuje Megxitu? "Wszystko, czego dotknęła Meghan, zamieniło się w bałagan"

Jeśli chodzi o rozrywkę, a tej również zwierzętom nie brakuje, Camila zapewniła im m.in. dwie bieżnie, dzięki którym spalają nadmiar kalorii. - Mam też pięć wież dla kotów wokół domu, na których mogą się bawić, a w tej chwili buduję na zamówienie drapak dla kotów. Będzie kosztować 5000 dolarów i będzie miał sześć stóp szerokości i 10 stóp wysokości z prawdziwym drzewem pośrodku - dodaje.

Pies Zed jest również rozpieszczany w kwestii aktywności oraz zabawy. Jak czytamy na stronie The Sun, Camila co tydzień kupuje mu nową zabawkę: "Jest tak sprytny, że bardzo szybko się nimi nudzi. Codziennie chodzimy na plażę na spacery i zabawy z piłką, którą uwielbia". 22-latka wyznaje, że opiekuję się swoimi zwierzakami nawet lepiej niż sobą, traktując je jak swoje dzieci: 

Wiem, że pewnego dnia chcę mieć dzieci, ale Miso, Yuumi, Tigger i Zed zawsze będą moimi pierwszymi dziećmi.

Źródło: The Sun

Więcej o: