Więcej tematów z życia wziętych na stronie głównej Gazeta.pl
Pannie młodej zależało na tym, by Anthony mógł mieć jak najlepsze wyobrażenie jej sukni, dlatego zdecydowała się na kreację, zawierającą wiele koronkowych zdobień i detali. Dzięki temu mężczyzna, przesuwając dłońmi po materiale, mógł wyczuć różnice w fakturze, co pozwalało mu stworzyć w głowie szczegółowy obraz sukni.
- Kiedy dołączyła do mnie przy ołtarzu, położyła moje dłonie na swojej sukience. Byłem oszołomiony i zacząłem płakać. Dotyk jest dla mnie naprawdę ważny. Dzięki temu tworzę w głowie obraz tego, jak coś wygląda. Kelly wyglądała jak anioł - mówił wzruszony Anthony portalowi today.com.
- Miała aksamitny pas i koronkowe aplikacje oraz kwieciste zdobienia z miękkiej bawełny. Nawet jej plecy miały inną teksturę. Na koniec zaskoczyła mnie spersonalizowaną kurtką z frędzlami na ramionach. Przypomniała mi tym o naszej pierwszej randce - relacjonował mężczyzna.
Anthony jest paraolimpijczykiem, a swoją żonę poznał w 2017 roku. Na pierwszą randkę zaprosił ją do kina na premierę filmu dokumentalnego "A Shot in the Dark", który opowiada jego historię. I już wtedy kobieta zdecydowała się na podobny gest, zakładając na wieczór miłą w dotyku aksamitną sukienkę. - Dokładnie to przemyślała i bardzo się wysiliła. Nikt wcześniej nie zrobił dla mnie czegoś takiego - wspomina Ferraro. Jak tłumaczy, drobne z pozoru gesty, wiele dla niego znaczyły, pozwalając mu stworzyć w głowie obrazy tych wyjątkowych dla niego chwil.