Więcej podobnych tematów na stronie głównej Gazeta.pl
W ostatnim czasie media obiegły niepokojące doniesienia o stanie zdrowia królowej Elżbiety II. Monarchini zaczęła poruszać się o lasce, a następnie, zgodnie z zaleceniami lekarzy, udała się na miesięczny urlop, odwołując wszelkie oficjalne zobowiązania. Królowa, po raz pierwszy od 22 lat nie wzięła też udziału w uroczystych obchodach Dnia Pamięci, co szczególnie zaalarmowało poddanych, wzmagając tym samym spekulacje co do jej pogarszającego się stanu zdrowia.
Pałac Buckingham zapewniał jednak, że ze zdrowiem królowej nie dzieje się nic niepokojącego, a jej nieobecność spowodowana jest kontuzją pleców. Teraz do alarmujących pogłosek postanowiła odnieść się była synowa królowej, Sarah Ferguson. - Z nią jest już naprawdę dobrze. To niezwykła kobieta, jest moją ikoną - zapewniła w rozmowie z magazynem "Paris Match".
O dobrym samopoczuciu królowej może świadczyć też jej obecność na chrzcie prawnuków. W minioną niedzielę 21 listopada królowa niespodziewanie pojawiła się na prywatnej ceremonii w Windsorze, podczas której ochrzczono syna księżniczki Eugenii i Jamesa Brooksbanka – Augusta Philipa Hawke oraz urodzonego w marcu syna Zary i Mike'a Tindallów – Lucasa Philipa.
Przypomnijmy, że królowa Elżbieta II jest najdłużej panującym brytyjskim monarchą i najdłużej panującą królową w historii. 21 kwietnia tego roku monarchini skończyła 95 lat, a na brytyjskim tronie zasiada już od niemal 70 lat.