Więcej newsów o gwiazdach znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Joanna Koroniewska jest jedną z tych polskich gwiazd, która aktywnie prowadzi swoje konto na Instagramie. Aktorka na swoim profilu zgromadziła już ponad 622 tysiące obserwatorek i obserwatorów, z którymi regularnie dzieli się wybranymi momentami ze swojego życia zawodowego oraz prywatnego. Zarówno Joanna Koroniewska, jak i jej mąż Maciej Dowbor, za sprawą swojego dystansu do świata, a także ogromnego poczucia humoru, które na co dzień widoczne są na ich social mediach, nieustannie zyskują sympatię coraz większej liczby internautek oraz internautów.
Joanna Koroniewska o 2001 roku. Maciej Dowbor reaguje na wspomnienie o narzeczonym
Joanna Koroniewska zapowiadając kolejnego gościa "Domówki u Dowborów" postanowiła powspominać rok 2001. W udostępnionym poście na Instagramie aktorka wspomniała m.in., że miała wówczas narzeczonego, jednak nie był nim jej aktualny mąż Maciej Dowbor.
- Pamiętacie co robiliście w 2001 roku?! Ja akurat kończyłam studia, zaczynałam pracę w serialu, miałam narzeczonego (i nie był to Dowbor). Na każdej Domówce królował kawałek "Zawsze z Tobą chciałbym być", a Polska żyła kolejnymi wydarzeniami z życia Michała Wiśniewskiego! Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nie fikał nóżką do hiciorów ICH TROJE, albo nie oglądał M jak Miłość?! Dlatego na Domówce u Dowborów w tym tygodniu pojawi się posiadacz najbardziej jaskrawych włosów w Szołbiznesie! Artysta, który zapewne jest krajowym rekordzistą w liczbie sprzedanych płyt! Licencjonowany pilot, pokerzysta, ojciec i mąż... w tych ostatnich dwóch dziedzinach jest szczególnie doświadczony! We wtorek o 22.00 opowie nam jak to było, jak jest i jak będzie! I dlaczego życie to niekończąca się sinusoida!!! Wpadajcie koniecznie! - napisała Joanna Koroniewska.
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy od internautek oraz internautów. Do fragmentu o narzeczonym postanowił odnieść się z dystansem również Maciej Dowbor:
- Chwila, bo dopiero się wczytałem w tekst!! Co to za uśmieszek, że to nie ja byłem narzeczonym wtedy? Powinnaś napisać, że to był smutny czas, bo jeszcze nie wiedziałaś, co to jest prawdziwe szczęście. I powinnaś dodać, że właściwie to niewiele pamiętasz sprzed wiosny 2003, bo dopiero po tym czasie wszystko w Twoim życiu zaczęło mieć sens! A nie jakieś miłe wspomnienia sprzede mnie! Ja bym tak napisał - czytamy.
Hahahaha no mistrzostwo
Jezu, mega! Ale się uśmiałam
HIT
Genialne! Genialne! I jeszcze raz genialne
- komentowali fani.
