Więcej ciekawych tematów na stronie głównej Gazeta.pl
Ministerstwo Zdrowia przygotowało projekt nowelizacji jednego z rozporządzeń, który zakłada m.in. rejestrowanie w Systemie Informacji Medycznej informacji o ciąży pacjentek. - Można potem weryfikować, która z pań była w ciąży, która poroniła, a może nie poroniła, bo coś się stało i wyjechała za granicę - powiedział poseł Krzysztof Brejza w rozmowie z Gazeta.pl, który postanowił nagłośnić tę sprawę.
Ginekolog: Nie będziemy mieli jak tym kobietom pomóc
- Te kobiety, które nie zechcą pokazać się lekarzom w ciąży, po prostu przestaną chodzić do przychodni. Pokażą się w szpitalu tuż przed porodem. Będzie tak, jak jest teraz z ciążami nieletnich. To są pacjentki, które panicznie boją się tego, że ich ciąża wyjdzie na jaw i ze strachu nie zgłaszają się do ginekologów. Rejestr ciąż sprawi, że jeszcze więcej kobiet będzie ukrywać to, że są w ciąży. [...] Nie będziemy mieli jak tym kobietom pomóc, jeśli będą miały problemy zdrowotne, a ciąże będą przebiegały z powikłaniami i będą miały nieprawidłowy, patologiczny przebieg. Do lekarzy zgłoszą się tylko te kobiety, którym na ciążach bardzo zależy i które nie będą się bały. Reszta ciężarnych przejdzie do szarej strefy, nad którą nie będzie żadnego nadzoru. - powiedział w rozmowie z nami o pomyśle rejestracji ciąż mówi ginekolog, położnik, dr Grzegorz Południewski.
Wywiad z ginekologiem wzbudził ogromne zainteresowanie. Pod naszymi postami na Facebooku pojawiło się kilkaset komentarzy. Oto najciekawsze opinie.
"Uciekajcie z tego kraju"
Wiele uczestniczek dyskusji uważa, że pomysł zniechęci kobiety do posiadania dzieci.
Tak, to wszystko wzbudza lek. Ja jeszcze trochę mam czasu, ale słucham mimo wszystko tego, co w mediach i może to głupie, ale się boję. Jak będzie w szpitalu, czy będzie dobrze. Czy gdyby się coś działo to będą mnie ratować, czy nie? To jest złe.
W dzisiejszych czasach też bym nie rodziła.
Współczuję dziewczynom i kobietom, które macierzyństwo mają jeszcze przed sobą. Uciekajcie z tego kraju.
Dojdzie do tego, że kobiety w ogóle nie będą rodzić.
"To jest ograniczenie wolności kobiet"
Z kolei inne komentujące napisały o tym, jaki ich zdaniem jest cel rządzących.
Nie wierzę, aby państwo przez rejestrację ciąż ułatwiało życie kobietom. Myślę, że rejestracja ułatwi państwu ustalić, które kobiety poroniły albo usunęły za granicą lub też urodziły i oddały do okna życia. To jest ograniczenie wolności kobiet.
Chodzi o karanie kobiet za usunięcie ciąży za granica. O nic więcej.
Może cię także zainteresować:
