Czterech jeźdźców rozwodu. Te sygnały świadczą o nadchodzącym rozpadzie związku

O tym, że związek zmierza ku końcowi wcale nie świadczą kłótnie czy nawet zdrada. To właśnie zachowania, z których nawet nie zdajemy sobie sprawy pokazują, że relacja jest w bardzo złej kondycji, a jej koniec zbliża się nieuchronnie. Sprawdź, co powinno budzić twój niepokój.

Więcej tematów o związkach znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Nie bój się kłócić!. Związki niszczy obojętność, nie wymiana zdań

Wbrew temu, co myśli większość z nas, za rozpad relacji wcale nie są winne pojedyncze zdarzenia, nawet jeśli wydają się być bardzo znaczące. Według teorii psychologa Johna Gottmana, wpływają na to codzienne zachowania partnerów, na które często nawet nie zwracamy uwagi. Wyróżnił on cztery sygnały, które powinny być dla każdej pary znakiem ostrzegawczym. Zapowiadają zbliżający się rozpad relacji lub rozwód.

Czterech jeźdźców rozwodu. To właśnie te sygnały pokazują, że twój związek jest w bardzo złej kondycji 

Na instagramowym profilu @psychologia_bliskich_zwiazkow pojawił się post, który powstał w oparciu o wskazane przez psychologa sygnały, które powinny budzić niepokój. To właśnie na takie zachowania trzeba zwracać uwagę.

1. Krytyka

"Polega na negatywnej ocenie nie określonego zachowania, a osoby. Oznacza to, że krytykujemy partnera jako człowieka, nie zaś jego zachowanie, które nam nie odpowiada". Warto jednak zaznaczyć, że istnieje ogromna różnica między zwracaniem uwagi drugiej połówcie na pewne kwestie, a nieustannym krytykanctwem. 

2. Pogarda

"To jeden z najgorszych zwiastunów rozpadu związku. Polega na kpiącym, lekceważącym podejściu do drugiej osoby, a także wyśmiewaniu, bądź obrażaniu". Pogardliwy ton to zdaniem Gottmana "pocałunek śmierci" dla związku. 

3. Postawa obronna

"Bardzo często pojawia się w odpowiedzi na ataki i zarzuty ze strony partnera. Niejednokrotnie doprowadza do eskalacji konfliktu". Jeśli któraś ze stron każdą wypowiedź partnera odbiera jako atak, to zły znak i oznaka braku wzajemnego wsparcia, co zmniejsza szanse relacji na przetrwanie.

4. Obojętność

"Polega na celowym ignorowaniu drugiej osoby poprzez brak jakiejkolwiek reakcji. Niejednokrotnie jest to konsekwencją podejmowania wielu nieudanych prób, mających na celu załagodzenie konfliktu". Może się wydawać, że ciche dni to nic takiego. Jest to jednak nic innego, jak właśnie obojętność. Jeśli zdarzają się w relacji bardzo często, to zdecydowanie powód do niepokoju. 

 
Więcej o: