Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Zgodnie z nowymi przepisami obowiązującymi od 15 grudnia, które zaostrzyły dotychczasowe obostrzenia, z limitów w większości placówek miały zostać zwolnione osoby w pełni zaszczepione. Jednak według ustaleń Radia Zet, restrykcje będą znacznie surowsze od tych zapowiadanych wcześniej przez rząd.
Nowe obostrzenia, które obowiązywać zaczną od środy 15 grudnia 2021, wpłyną przede wszystkim na zmiany dotychczasowych limitów:
W opublikowanym rozporządzeniu znalazł się jednak zapis, wedle którego w najbardziej obleganych placówkach przed świętami, obostrzenia mają objąć wszystkich bez wyjątku. Okazuje się, że na tym nie koniec niespodzianek.
W przepisach uwzględniono zwolnienie z limitów dla osób zaszczepionych we wszystkich placówkach poza punktami handlowymi oraz pocztowymi. Nieścisłości w tym temacie dopatrzyła się aplikantka radcowska Iga Jastrowicz:
Najpierw na stronach rządowych zauważyłam nieścisłość w kwestii uwzględniania osób zaszczepionych w limitach w sklepach i galeriach handlowych. Z informacji na stronie biznes.gov.pl wynika, że osoby zaszczepione nie liczą się do limitów w sklepach, natomiast na stronie rządowej dla handlu takiej informacji już nie ma. Dlatego zaczęłam dokładnie analizować rozporządzenie, i okazuje się, że zapomniano w nim wyłączyć z limitów dotyczących placówek handlowych osoby zaszczepione.
Przedświąteczny okres, w którym zauważa się wzmożony ruch w placówkach handlowych może okazać się kłopotliwy. Z powyżej interpretacji wynika, że na terenie sklepu będzie mogło przebywać maksymalnie do 30 proc. liczby klientów niezależnie od zaszczepienia, co spowoduje długie kolejki. Ministerstwo Zdrowia zapewnia, że nie ma się czym obawiać biorąc pod uwagę, że do limitów niewliczeni zostaną także ozdrowieńcy, choć zapisu bezpośrednio na to wskazującego również brakuje w rozporządzeniu.