Więcej podobnych artykułów znajdziesz na Gazeta.pl
Rodzice często dla swoich dzieci wybierają imiona, które dobrze im się kojarzą, albo kiedyś należały do kogoś bliskiego jak babcia lub dziadek. Czasem mówimy, że jak będziemy mieć córkę czy syna to damy mu na imię tak, jak sami chcielibyśmy się nazywać. Tylko pytanie brzmi, czy aby na pewno jest dobre? Kiersten Warner na Tik Toku podzieliła się swoją historią, która stała się hitem sieci.
Chcemy wszystkiego co najlepsze dla naszych dzieci. Zwykle przekładamy ich dobro nad nasze. Przez wiele lat podejmujemy też decyzje za nasze pociechy, które tak naprawdę dopiero w okresie nastoletnim powoli wchodzą w dorosłe życie i zaczynają podejmować własne decyzje. Przekonała się o tym mama Kiersten Warner, która chciała dla swojej córki dobrze, ale po latach okazało się, że wcale tak dobrze nie wyszło.
Postanowiłam, że nazwę swoją córkę Aaliegha. Sama bardzo chciałam mieć tak na imię, jak byłam mała. Podobało mi się, że będę mogła używać różnych form, na przykład Allie lub Leah. To piękne, mocne imię, dlatego nie rozumiałam, dlaczego wszyscy, dosłownie wszyscy, odradzali mi tego wyboru. Uparłam się jednak i postawiłam na swoim. Dzisiaj wiem, że to był błąd. Moja córka szczerze nie znosi tego imienia i jedyną osobą, która może się do niej zwracać w ten sposób, jestem ja.
- tłumaczy na TikToku kobieta.
Pod nagraniem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Wiele osób zauważa, że imię jest naprawdę ładne, ale pisownia jest dość trudna, więc nic dziwnego, że córka Kiersten go nie lubi. Okazuje się również, że nie tylko ta mam tak nazwała swoją pociechę.
To też imię mojej córki. Pisownia wygląda trochę inaczej, bo „Aleigha", ale nazywamy ją Alei. Ma tylko 4 lata, więc nie jest jeszcze na tyle dorosła, żeby go nienawidzić.
- czytamy w komentarzach.
Nie tylko za granicą może natrafić na naprawdę oryginalne imiona. W naszym kraju również się to zdarza. Jedni chcieli nazwać córkę Toshiba, inni wymyślili dla syna imię Sosnowiec. Na szczęście lub nieszczęście rodziców, kierownik urzędu stanu cywilnego na to się nie zgodził. Zarejestrowane zostały jednak takie imiona, jak Maura Atena, Aurora, Mila, Flora, Megan, Dylan, czy Al.