Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Firanki pierzemy zazwyczaj kilka razy do roku, a zatem warto zadbać o prawidłowy sposób wykonywania tej czynności. Wbrew pozorom nie jest to skomplikowane. Co więcej, zamiast inwestować w drogą chemię, możemy wykorzystać do prania ogólnodostępne produkty spożywcze. Efekt zdecydowanie cię zaskoczy.
W przypadku mocno zabrudzonych firanek kluczowe jest namaczanie, które może się różnić w zależności od rodzaju plam. Firany w kuchni, które często nasiąkają tłuszczem, przed praniem warto umieścić w wodzie z płynem do mycia naczyń. Do zakurzonych firanek wystarczy czysta, delikatnie ciepła woda. Przed włożeniem do pralki, firankę należy złożyć w kostkę i jeśli posiadamy, to umieścić ją w specjalnym woreczku na pranie.
Firanki nastawiamy w pralce na maksymalnie 30 stopni w trybie prania delikatnego lub ręcznego. Zbyt ciepła woda może bowiem zdeformować materiał lub go odbarwić. Chcąc, aby odzyskały one swoją biel nie potrzebujemy mocnych i specjalistycznych środków. Najlepsze są domowe sposoby z użyciem produktów dostępnych w każdej kuchni:
Do suszenia firanek sprawdzą się najprostsze metody. W tym przypadku oznacza to rozwieszenie firanki od razu na karniszu. Jednak najlepszą porą na to są dni pochmurne lub godziny wieczorne. Promienie słońca mogą prowadzić do zżółknięcia tkaniny — z wyjątkiem sytuacji, gdy przed praniem były one moczone w wodzie z dodatkiem soku z cytryny. Taki sposób pozwala jednocześnie na uniknięcie odkształceń i zagnieceń, dzięki czemu nie będziemy musieli firanek prasować.