Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl
Gabinety medycyny estetycznej i chirurgi plastycznej przeżywają prawdziwe oblężenie. Kobiety chcąc zatrzymać czas, decydują się na najróżniejsze zabiegi i poprawki u specjalistów. Z drugiej strony widzimy również zainteresowanie suplementowaniem różnych minerałów, które również mogą mieć korzystny wpływ na nasz wygląd. Wiele trendów czy to urodowych, czy modowych przybywa do nas zza granicy, również ze Stanów Zjednoczonych. Często to właśnie tam gwiazdy czy influencerzy lansują jakieś trendy, które później stają się popularne w naszym kraju. Ciekawostką może być fakt, że jedno z dań uwielbianych przez nasze babcie i mamy jest teraz prawdziwym hitem wśród Amerykanek, które chcą zachować młody wygląd. O co chodzi?
Okazuje się, że tajemniczą miksturą uwielbianą przez Amerykanki jest... rosół, a tak właściwie bulion z kości lub szpiku.
W Stanach teraz jarają się rosołem. Dziewczyny piją to np. na śniadanie na czczo, bo chcą mieć piękną, młodą cerę, bo rosoły są pełne kolagenu. Tak to sobie tłumaczą.
- wyjaśniła na Insta Story Jessica Mercedes.
Jemerced zdradza urodowe triki Amerykanek. Polki znają go od lat fot. www.instagram.com/jemerced/
Jakie inne korzyści daje picie rosołu? Przede wszystkim bulion to prawdziwa bomba witaminowa wypełniona po brzegi składnikami odżywczymi, które działają cuda z urodą. Wapń, potas, magnez, kolagen, aminokwasy i kwas hialuronowy, to wszystko znajdziesz w zupie przygotowanej ze zwierzęcych kości.
Specjaliści nie mają wątpliwości, że dzięki temu jesteśmy w stanie spowolnić proces starzenia się skóry, a także sprawić, że będzie ona napięta i rozświetlona. Taki bulion działa jak ekskluzywny zabieg w gabinecie kosmetycznym, ale kosztuje znacznie mniej. Do miłośniczek tego napoju zaliczyć możemy Gwyneth Paltrow czy Salmę Hayek.
Co potrzebujesz?
Umieść wszystkie składniki w wysokim około 4 litrowym garnku. Zalej wodą. Doprowadź do wrzenia, a następnie gotuj przez 12-24 godziny na małym ogniu. Czym dłużej będziesz gotować ten bulion, tym otrzymasz bardziej esencjonalny wywar.