Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Brytyjski psycholog, dr Cliff Arnall, na podstawie wzoru matematycznego wyliczył, kiedy wypada najbardziej depresyjny dzień w roku. Na podstawie tego już dobrych kilka lat temu powstał Blue Monday. Poniżej wyjaśniamy, na czym polega ten dzień i kiedy wypada.
Blue Monday to pseudonaukowy termin, który został wprowadzony w 2004 roku przez brytyjskiego psychologa Cliffa Arnalla związanego z Cardiff University. Określany to oznacza najbardziej depresyjny dzień w roku. Autor tego terminu podczas jego wyliczeń brał pod uwagę następujące czynniki:
Biorąc je pod uwagę, brytyjski psycholog stworzył wzór matematyczny, który pozwolił wytypować najbardziej depresyjny dzień roku.
Blue Monday, czyli najbardziej depresyjnego dnia w roku, przypada w trzeci poniedziałek stycznia. W 2022 roku będzie to 17 stycznia. Początkowo jednak był to inny dzień. Przypadał on w czwarty poniedziałek stycznia. W 2011 roku Arnall zmienił swój wzór, motywując to kryzysem finansowym. To od wtedy dzień wyznaczany jest na trzeci nie czwarty poniedziałek.
Blue Monday, czyli najbardziej depresyjny dzień w roku, od początku budził wiele kontrowersji zarówno wśród społeczeństwa jak i społeczności naukowej. Było to związane przede wszystkim z brakiem wiarygodnych źródeł oraz obliczeń. Jakiś czas temu sam twórca Blue Monday, czyli Cliff Arnall przyznał, że najbardziej depresyjny dzień w roku to mit.
Stworzenie Blue Monday wiązało się z niczym innym jak z ofertą, jaką Cliff Arnall dostał od jednej z agencji PR-owych. Agencja ta na zlecenie znanego biura podróży poprosiła wyżej wspomnianego naukowca o pomoc w wyliczeniu dnia, w którym "najlepiej rezerwować wycieczkę". On zgodził się i szybko opracował pseudonaukowy wzór, stosując absurdalne wręcz zmienne. Po kilkunastu latach od ogłoszenia Blue Monday jego twórca uznał, że teoria ta jest szkodliwa i trzeba z nią walczyć.