Więcej podobnych tematów na stronie głównej Gazeta.pl
Departament Policji West Yorkshire w Wielkiej Brytanii zamieścił w sieci list gończy, prosząc o pomoc w odnalezieniu poszukiwanego 37-latka, który naruszył warunki przedterminowego zwolnienia z więzienia. Post błyskawicznie stał się viralem, jednak nie ze względu na chęć ustalenia miejsca pobytu poszukiwanego a... jego urodę.
W ciągu zaledwie kilku godzin zdjęcie Cahilla obiegło świat, a o zainteresowaniu mężczyzną piszą już największe serwisy internetowe. Pod apelem policji zamieszczonym w mediach społecznościowych zaroiło się bowiem od komentarzy komplementujących urodę poszukiwanego.
Chętnie pomogę się mu ukryć
Może w każdej chwili włamać się do mojego lokalu
Zostawię dzisiaj otwarte drzwi do mojej sypialni
Dziś wieczorem zostawiam otwarte tylne drzwi do domu
- pisały żartobliwie, będąc pod wyraźnym wrażeniem urody poszukiwanego.
To zresztą nie pierwszy raz, kiedy osoba skazana zyskała popularność dzięki mediom społecznościowym. W 2014 roku podobne zainteresowanie wzbudził Jeremy Meeks, który po opuszczeniu więzienia rozpoczął karierę modela, występując w pokazach Tommy'ego Hilfigera, czy Philippa Pleina. Myślicie, że Cahill ma szansę na podobną karierę...?