Więcej o gwiazdach i ich dietach przeczytasz na Gazeta.pl
Agata Rubik na początku roku postawiła sobie za zadanie bardziej przypilnować swojej diety oraz treningów, by zrzucić kilka kilogramów. Gdy żona Piotra Rubika po raz pierwszy w tym roku stanęła na wadze, zobaczyła wówczas 64,6 kg. Choć biorąc pod uwagę jej wzrost, taka masa ciała jak najbardziej mieści się w normie, to Agata Rubik stwierdziła, że jest to sporo jak na nią. Z tego względu, że lepiej czuje się będąc nieco lżejsza, postanowiła do kwietnia osiągnąć wagę 59 kg.
To sporo. 2 lata temu "sporo" to było 59 kg. 3 lata temu ważyłam max 56 kg, przy tej wadze zachodziłam w obie ciąże. Cel do kwietnia 59 kg. Bez żadnych restrykcyjnych diet. (...) Jednak lepiej się czuję nieco mniejsza. Plus 3/4 ubrań jest teraz przyciasna...
- napisała wówczas na Instagramie.
Agata Rubik zaznaczyła, że nie będzie rzucać się na restrykcyjne diety czy diety sokowe, z których (jak przyznała) już się "wyleczyła". Postanowiła natomiast skupić się na ograniczeniu węglowodanów oraz regularnej aktywności fizycznej.
Trzy tygodnie po pierwszym ważeniu, Agata Rubik znów postanowiła pokazać na Instagramie swoje postępy. Weszła na wagę, nagrywając wszystko na InstaStories. Okazuje się, że po niecałym miesiącu żona Piotra Rubika waży 60,7 kg, czyli do kwietniowego celu zostało jej zrzucenie 1,7 kg, a jest dopiero początek lutego.
Spadek wagi o kolejny kg. W zeszłym tygodniu zrobiłam 3 treningi siłowe plus jeden cardio. Nadal ograniczam węglowodany, choć w weekend było i winko i deserek
- przyznała.
Agata Rubik zważyła się na oczach fanów. Ile waży po niecałym miesiącu odchudzania? https://www.instagram.com/agata_rubik/
Agata Rubik na swoim Instagramie wcześniej bardzo często pokazywała również swoją poranną rutynę, jaką było picie soku z selera. Okazuje się, że aktualnie zamieniła go na sok z kiszonych warzyw.