TikTokerka odwiedziła najdroższą restaurację w Warszawie i pokazała rachunek. "Ludzie płaczą, jak to jedzą"

Restauracja "Nobu" jest prawdopodobnie jedną z najdroższych w naszym kraju. Jedzenie, które tam zjecie, podobno niektórych doprowadza do łez. Miejsce stworzone przez Roberta de Niro odwiedziła polska TikTokerka "Agatestuje". Swoją wizytę zrelacjonowała w social mediach. Rachunek nieźle was zaskoczy.

Więcej podobnych ciekawostek znajdziecie na Gazeta.pl

"Agatestuje" to znana na TikTokerka, która na swoim profilu publikuje recenzje znanych restauracji. Nie tak dawno opisywała wizytę w jednej z podhalańskich restauracji "Giewont", a także pokazała, jak wyglądają najdroższe delikatesy w Polsce, mieszczące się w Vitkacu. Tym razem kobieta wybrała się do słynnej za oceanem restauracji "Nobu".

Zobacz wideo Jak zacząć vlogować? To naprawdę proste, ale pamiętaj o tych trikach

"Agatestuje" odwiedziła restaurację Roberta de Niro 

Roberta de Niro chyba nie musimy nikomu przedstawiać, ale pewnie niektórzy z was nie wiedzieli, że poza tym, że jest on aktorem, ma on również sieć restauracji "Nobu". Jedna z nich mieści się w Warszawie przy ul. Wilczej 73. Jest to jedno z najbardziej ekskluzywnych miejsc w stolicy. Jak możecie się domyślać, ceny w tym lokalu nie należą do najniższych, ale to nie powstrzymuje smakoszy przed wizytą w "Nobu". "Agatestuje" na TikToku zrelacjonowała jedzenie, a także jakość obsługi kultowej restauracji. 

W polskiej restauracji Roberta De Niro zjadłam kolację za ponad 1 100 zł. Jest to jedna z najdroższych restauracji w Warszawie. Hitem w "Nobu" jest czarny dorsz w sosie miso.

- opowiada na TikToku.

Dla niektórych przeżycia są tak ogromne, że w grę zaczynają wchodzić nawet łzy. 

Podobno kilka osób po jego [przyp. red. czarnego dorsza w sosie miso] spróbowaniu rozpłakało się.

- dodaje. 

Jak wcześniej wspominaliśmy w "Nobu" nie jest najtaniej. Za kolacje dla dwóch osób "Agatestuje" zapłaciła 1153 zł. Na dowód swoich słów załączyła paragon. Według testerki jedzenie było wyborne, a obsługa niezwykle miła. Pojawiły się jednak też minusy tego doznania. 

Plusy "Nobu" to przepyszne jedzenie, przemiła obsługa, a minusy to cena i uzależnienie od tego przepysznego jedzenia.

- zdradziła tiktokerka.

Co na to jej fani? Pod postem pojawiło się sporo komentarzy. -"Też bym płakała, jakbym tyle zapłaciła" - napisała jedna z nich. -"Suflet jest wybitny" - dodała inna. 

Chcielibyście tam zjeść kolację

Więcej o: