Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Dbając o włosy, nie zapominajmy o skórze głowy. Peeling może bowiem przyspieszyć procesy regeneracyjne, ale też znormalizować wydzielanie sebum, dzięki czemu włosy będą dłużej pozostawać świeże. Zdradzimy Wam sposób na trzy domowe peelingi do skóry głowy, których regularne stosowanie może zdziałać prawdziwe cuda.
Szampon łączymy z trzema łyżkami fusów z kawy. Taką mieszanką wykonujemy delikatny masaż skóry głowy przez około 10 minut. Po tym czasie bardzo dokładnie płuczemy włosy. Kofeina zawarta w kawie doskonale stymuluje cebulki włosów, pobudzając je do wzrostu. Dodatkowym atutem tego peelingu jest zmniejszenie problemu wypadania włosów, dzięki czemu staną się one gęściejsze.
Kolejną metodą jest dodanie do szamponu trzech łyżek soli drobnoziarnistej. Mieszankę nakładamy na zwilżoną ciepłą wodą skórę głowy. Wykonujemy bardzo delikatny masaż i spłukujemy całość. Taki peeling pomoże osobom z problemem nadmiernie przetłuszczających się włosów. Należy jednak pamiętać, że nie wykonujemy tego peelingu, gdy na skórze występują jakiekolwiek podrażnienia, a sól obowiązkowo musi być drobnoziarnista. Gruboziarnista sól może spowodować podrażnienia.
Do tego peelingu potrzebujemy nieco więcej składników, bo aż czterech, a mianowicie: cukier trzcinowy, szampon, delikatny olejek eteryczny, sok lub żel aloesowy. Po wymieszaniu wszystkich składników nakładamy je na zwilżoną skórę głowy. Masaż wykonujemy przez 5 minut, po czym myjemy włosy szamponem, a następnie nakładamy odżywkę. Zdaniem peelingu cukrowego jest pobudzenie włosów do przyjęcia składników i witamin zawartych w masce regenerującej.