Ta para nie chce na swoim ślubie gości po 70 roku życia. Wytłumaczyli dlaczego

Coraz więcej par decyduje się, na to, żeby na ich weselach nie było dzieci. Niektórzy totalnie nie rozumieją tej decyzji, inni ją akceptują. Okazuje się, że coraz więcej par młodych ma również inne wymagania dotyczące wieku gości weselnych.

Więcej podobnych tematów znajdziecie na Gazeta.pl

Według niektórych dorosłych, dzieci na weselu są pewną katastrofą. Są głośne, wszędzie jest ich pełno i nie potrafią zachować powagi w ważnych momentach, takich jak chociażby przysięga małżeńska. Pary młode chcąc uniknąć kłopotów, po prostu nie zapraszają na swój ślub najmłodszych. Okazuje się, że również starsze pokolenie u niektórych jest niemile widziane. 

Zobacz wideo

Ta para młoda wprowadziła ograniczenia wiekowe na swoim weselu 

O tyle o ile większość ludzi może zrozumieć brak dzieci na ślubie i weselu, o tyle granica wieku, która dopuszcza gości tylko do 70. roku życia, może być zaskakująca. Pewna para na popularnym serwisie "Reddit" opisała swoją historię. Niestety większość rodziny przyszłych państwa młodych jest wściekła. 

- "Jesienią bierzemy ślub i właśnie planujemy wesele. Zarówno ja, jak i mój narzeczony mamy duże rodziny i próbujemy ułożyć listę gości tak, aby nie przekroczyć budżetu. Nasi dziadkowie mają ponad 80 lat, a babcia narzeczonego choruje na Alzheimera – zapomina, kim są różne osoby, często nie wie, gdzie jest, a czasami bez powodu zaczyna płakać albo krzyczeć. To naprawdę depresyjne. Moi dziadkowie mają problemy ze zdrowiem i wymagają dużo opieki i uwagi. Nie chcę, żeby coś takiego zepsuło nasz wielki dzień. Nie chcę, żeby jego babcia krzyczała albo hałasowała podczas ceremonii, albo żeby gości rozpraszało to, że mój dziadek potrzebuje pomocy. Obawiam się, że wszyscy będą zwracać uwagę na nich, a nie na wesele i parę młodą".

- tłumaczą.

W związku z tym wraz z narzeczonym postanowiliśmy, że nie chcemy na naszym ślubie osób powyżej 70. roku życia. Uważam, że nudziliby się i byłoby im wygodniej w domu. Ponadto dla ich opiekunów będzie to okazja, żeby się zrelaksować i zabawić, a nie przejmować się obowiązkami. Mój narzeczony zgadza się ze mną, ale reszta rodziny jest oburzona.

- dodają. 

Internauci są podzieleni

Zdecydowana większość uważa, że zachowanie przyszłej pary młodej jest niedopuszczalne i w ogóle nie doceniają tego, co mają. Nie każdy może zaprosić na ślub i wesele swoich dziadków. 

Jesteście okropni. Powinniście się cieszyć, że jeszcze macie dziadków. Moi już nie żyją. 
Jestem pewna, że twoi dziadkom będzie bardzo przykro, że nie chcecie ich na weselu. Jest różnica między osobami powyżej 70. roku życia a dziećmi poniżej 10. roku życia. Nie możecie wykluczać kogoś, tylko dlatego, że nie jest w stanie tańczyć. Obrazicie i skrzywdzicie wiele osób. 

- piszą internauci. 

Były też również głosy, że para młoda dobrze zrobiła. 

To wasze wesele i macie prawo zaprosić na nie kogo, tylko chcecie. Rozumiem, że nie chcecie na nim osób, które mogłyby je zakłócić. Zwłaszcza babcię, która nawet nie będzie pamiętać tego ślubu. 
Uwielbiam fakt, że wszyscy akceptują wesela bez dzieci, ale kiedy ktoś wprowadza górny limit wieku dla gości, ludzie wariują. To wasze wesele, róbcie, co chcecie, ale nie zdziwcie się, jeśli część osób się nie pojawi. 

A wy co o tym wszystkim myślicie? 

Więcej o: