Joanna Koroniewska pokazała smsa. Próbowano ją oszukać. "Coś strasznego"

Joanna Koroniewska dostępniła na swoim Instagramie zrzut ekranu, na którym pokazała, jaką wiadomość dostała ostatnio. Ktoś podszywając się pod popularny system płatności mobilnych próbował oszukać aktorkę. - Moja znajoma straciła tysiaka, plus ktoś chciał wziąć pożyczkę - odpowiedziała jej jedna z fanek.

Więcej o gwiazdach przeczytasz na Gazeta.pl

Zobacz wideo Do ich mieszkania wjeżdża się bezpośrednią windą. Łóżko ma 3 m, a garderoba jest wielkości kawalerki

Joanna Koroniewska jest jedną z bardziej aktywnych polskich aktorek na Instagramie. Jej profil obserwuje obecnie ponad 637 tysięcy internautek oraz internautów, z którymi aktorka regularnie dzieli się wybranymi momentami ze swojego życia. Oprócz tematów z szeroko pojętego lifestyle'u, Joanna Koroniewska wykorzystuje również swoją popularność, by poruszać również ważniejsze tematy. To właśnie szczerość, dystans do siebie i świata, a także ogromne poczucie humoru aktorki sprawia, że grono jej obserwatorek i obserwatorów nieustannie się powiększa. 

Joanna Koroniewska pokazała smsa, by ostrzec fanki i fanów. Próbowano ją oszukać

Joanna Koroniewska otrzymała ostatnio smsa, który od razu rozpoznała jako próbę oszustwa. Aktorka postanowiła jednak ostrzec swoje obserwatorki oraz swoich obserwatorów i udostępniła na Instagramie zrzut ekranu wiadomości, którą rzekomo dostała od jednego z popularnych systemów płatności mobilnych. 

Patrzcie jaka ściema. Znacie to?

- napisała na instagramowej relacji.

Joanna Koroniewska pokazała smsa, by ostrzec fanki i fanów. Próbowano ją oszukaćJoanna Koroniewska pokazała smsa, by ostrzec fanki i fanów. Próbowano ją oszukać https://www.instagram.com/joannakoroniewska/

Internautki oraz internauci bardzo szybko odpowiedzieli aktorce, opowiadając również podobne próby wyłudzenia ze swojego życia:

Tak, też do mnie przyszło. Na szczęście telefon z automatu przekierował na wiadomości spam
Tak, coś strasznego
Masakra, cały czas trzeba być ostrożnym
Do mnie dzwonili, że tata miał wypadek, a siedział obok mnie (gorzej, że znali jego imię i nazwisko)
Ja już tego tyle dostałem, że powinienem być milionerem
Pierwszy raz widzę, dzięki za info. Kurde, co oszuści nie wymyślą
Tak, a co lepsze, moja znajoma weszła w to, straciła tysiaka, plus ktoś chciał wziąć pożyczkę
Znam to z autopsji. Byłam głupia

- czytamy.

Więcej o: