W tym sezonie rezygnujemy z podkładu. Makijaż z "Euforii" to największy hit tej wiosny

Makijaże z pierwszego sezonu "Euforii" zawładnęły światem beauty, zyskując miano niemalże kultowych. Wszystko wskazuje na to, że podobnie stanie się i tym razem, a makijaże z drugiego sezonu hitowego show staną się jednym z największych trendów tej wiosny.

Więcej podobnych tematów na stronie głównej Gazeta.pl

Makijaże z pierwszego sezonu "Euforii" wręcz zrewolucjonizowały świat make-upu, wprowadzając intensywny makijaż, który dotąd uznawaliśmy za zarezerwowany na wyjątkowe okazje, do codziennego użytku. W drugim sezonie zobaczyliśmy jednak naszych ulubionych bohaterów w nieco innej odsłonie.

Zobacz wideo

Makijaże z "Euforii" - trendy 2022

Makijaże bohaterek i bohaterów serialu wciąż zachwycają, pozostając inspiracją dla fanów serialu. Znacząco jednak różnią się od intensywnych i pełnych blasku charakteryzacji, które mogliśmy podziwiać w pierwszym sezonie serialu. Jak się okazuje, zmiana ta nie jest spowodowana zmieniająca się modą a... nastrojem serialu.

Liczba 222. ZnaczenieAnielska liczba 222.

Makijaże w drugim sezonie "Euforii" są zdecydowanie bardziej subtelne, czy wręcz surowe. Doniella Davy, szefowa makijażystek i makijażystów pracujących na planie produkcji HBO, w rozmowie z serwisem „Popsugar" przyznała, że drugi sezon serialu jest trudniejszy emocjonalnie, co ma odnaleźć swoje odzwierciedlenie także i w makijażu bohaterów. Z tego względu zrezygnowano m.in. z podkładu - chcąc uzyskać, jak najbardziej naturalny look. W jego miejscu użyto za to korektora i rozświetlacza, które nadały skórze naturalnego blasku, pozwalając jednocześnie zachować jej naturalną teksturę.

I wszystko wskazuje na to, że makijaże z "Euforii" i tym razem zawładną światem beauty, a podkłady uznawane dotąd za jeden z najważniejszych elementów makijażu, odejdą do lamusa na rzecz naturalnego i surowego looku.

 

Nicola CoughlanGwiazda "Bridgertonów" apeluje: "przestańcie dzielić się ze mną swoimi opiniami na temat mojego ciała"

Więcej o: