Więcej o gwiazdach przeczytasz na Gazeta.pl
Sylwia Bomba ogromną popularność w sieci zdobyła za sprawą udziału w programie "Gogglebox. Przed telewizorem". W show, w którym rodziny, grupy przyjaciół lub pary komentują wybrane fragmenty z różnych programów telewizyjnych. Aktualnie Sylwia Bomba prężnie działa na Instagramie, gdzie zgromadziła już ponad 785 tys. obserwatorek i obserwatorów, z którymi regularnie dzieli się wybranymi momentami ze swojego życia. 35-latka ma na swoim koncie również ogromną metamorfozę, którą przeszła w przeciągu kilku ostatnich lat. Celebrytka schudła bowiem ponad 30 kilogramów i dla wielu śledzących ją kobiet jest inspiracją oraz motywacją.
Sylwia Bomba wzięła udział w popularnej ostatnio na Instagramie zabawie prawda/fałsz. Polega ona na tym, że jej obserwatorki oraz obserwatorzy zostawiali celebrytce swoje założenia na jej temat, a ona potwierdzała daną rzecz lub zaprzeczała. W jednym z nich padło pytanie o to, czy Sylwia po zrzuceniu tak wielu kilogramów poddała się zabiegowi plastyki brzucha.
Czy robiłaś plastykę skóry na brzuchu po schudnięciu? Czy udało Ci się ujędrnić ćwiczeniami?
- zapytała jedna z osób.
Fałsz. Nigdy nie robiłam liposukcji, ani plastyki brzucha. Od zawsze ćwiczę brzuch i roluję skórę. Robię też endermologię przed latem. Nigdy nie miałam obwisłej skóry na brzuchu lub wałków, nawet jak byłam większa. W ciąży przytyłam 11,7 kg, więc po urodzeniu 4 kilogramowej Antosi nie miałam zbyt wiele do zrzucania. W ciąży od 1 dnia smarowałam się olejami organicznymi, więc nie mam także rozstępów
- odpowiedziała Sylwia Bomba, dzieląc się przy okazji zdjęciem w bikini bez filtrów czy photoshopa.
Sylwia Bomba https://www.instagram.com/sylwiabomba/