Więcej o sytuacji w Ukrainie przeczytacie na Gazeta.pl
Ukraina wprowadziła stan wojenny. Coraz więcej obywateli chwyciło za broń. Sytuacja wciąż jest napięta i zmienia się z minuty na minutę. Pewne natomiast jest, że naród ukraiński się nie podda i będzie walczyć z Rosją i Władimirem Putinem. Z social mediów dowiadujemy się, że sporo Ukraińców wraca z Polski do swojego kraju, by walczyć o niepodległość Ukrainy. Wiele osób się boi tego, co przyniesie kolejny dzień i podejmuje prawdopodobnie jedną z najtrudniejszych decyzji w życiu o opuszczeniu swojego kraju. W Polsce na granicy w miejscowości Medyka pojawiło się tysiące uchodźców, którzy chcą znaleźć tutaj schronienie.
Na granicy w Medyce (woj. podkarpackie) widać mnóstwo samochodów z polskimi rejestracjami. Ludzie przyjechali po swoje rodziny, znajomych, a czasem nieznajomych, by im pomóc przedostać się w bezpieczne miejsce. Z informacji, które przekazał dziennikarz TVN24, Marcin Kwaśny dowiadujemy się, że w pierwszej kolejności przepuszczane są kobiety z dziećmi. Kolejki sięgają kilku godzin oczekiwania.
Na miejscu są również wolontariusze, którzy przybyłym uchodźcom podają ciepłą herbatę, kawę i coś do zjedzenia. Niektóre z osób wsiadają do autobusu i są przewożone do punktu recepcyjnego, który usytuowany jest w pobliskiej hali sportowej.
Zdecydowana większość tych osób po otrzymaniu takiej pomocy np. jak ciepły posiłek same ruszy w dalszą, zaplanowaną podróż m.in. do znajomych w Polsce. Są też osoby, które zostały przewiezione przez autobusy do miejsc tymczasowych, które zostały zorganizowane w innych województwach.
– mówi Rzecznik prasowy wojewody podkarpackiego Michał Mielniczuk w rozmowie z PAP.
Zobaczcie przejmujące zdjęcia, które zostały wykonane na granicy Polski z Ukrainą w miejscowości Medyka.
Na Gazeta.pl prowadzona jest relacja Live, z której dowiecie się o sytuacji w Ukrainie.