Wierni oburzeni wypowiedzią księdza. "To nie jest zebranie PiS, tylko msza święta dla dzieci!"

Podczas mszy św. w kościele pw. św. Anny na Łazarzu w Poznaniu, ksiądz zapytał dzieci, skąd dowiedziały się o wojnie na Ukrainie. Gdy jedno z nich wymieniło nazwę telewizji TVN, ksiądz zareagował zdziwieniem. - Ja oglądam tylko polską i słucham tylko polskiego radia - zapewnił w odpowiedzi, zachęcając do tego samego uczestników mszy.

 Więcej o obecnej sytuacji w Ukrainie przeczytacie na Gazeta.pl

Jak podaje "Gazeta Wyborcza" podczas mszy niedzielnej dla dzieci w kościele pw. św. Anny na Łazarzu w Poznaniu, ksiądz poruszył temat sytuacji na Ukrainie. - Dzieci, skąd dowiedziałyście się o wojnie na Ukrainie? - miał zapytać duchowny. Jedna z dziewczynek w odpowiedzi wymieniła nazwę telewizji TVN, na co od razu zareagował ksiądz. - Taką telewizję oglądasz? Ja oglądam tylko polską i słucham tylko polskiego radia - miał odpowiedzieć duchowny, cytowany przez "Gazetę Wyborczą".

Zobacz wideo

"Taką telewizję oglądasz? Ja oglądam tylko polską"

Jak relacjonują świadkowie, ksiądz powrócił do tematu raz jeszcze, tym razem zwracając się do wszystkich wiernych zgromadzonych w kościele. - Pamiętajcie, oglądajcie tylko polską telewizję - miał powiedzieć duchowny, kończąc wygłaszane kazanie.

Jego wypowiedź oburzyła uczestników mszy. - To nie jest zebranie PiS, tylko msza święta dla dzieci! - przypomniał jeden z mężczyzn, głośno upominając księdza, za co otrzymał gromkie brawa od pozostałych wiernych. Część z nich postanowiła też okazać swoje niezadowolenie, wychodząc z kościoła.

Ks. Tadeusz Magas, który odprawiał wspomnianą mszę, w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" uznał jednak, że w jego wypowiedzi nie było nic niestosownego, bo - jak argumentował - nie ocenił wypowiedzi dziewczynki, a jedynie podkreślił, że ogląda polską telewizję.

Więcej o: