Najgorszy upominek na Dzień Kobiet. Pomysły, których lepiej nie realizować 8 marca

Święto wszystkich kobiet już niedługo, bo 8 marca. Dzień Kobiet jest doskonałą okazją, aby wręczyć miły upominek. Niektóre pomysły warto omijać jednak szerokim łukiem. Jakie? Zobaczcie najgorsze prezenty na Dzień Kobiet.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Pełna słodyczy szkatułka ze zdjęciem, czyli prezent na Dzień Kobiet w wersji last minute

Zapewne każda kobieta ma indywidualną listę prezentów, których za nic nie chciałaby otrzymać. Podczas takich okazji, jakim jest Dzień Kobiet romantyczne upominki docenimy zdecydowanie bardziej niż te praktyczne. Postanowiliśmy wyróżnić więc trzy najgorsze prezenty na 8 marca, które można wręczyć kobiecie. 

Twoja partnerka, mama lub babcia uwielbia gotować? Akcesoria kuchenne nie będą jednak strzałem w dziesiątkę

Słysząc, że ta patelnia jest zdecydowanie za mała, czy przydałby się nowy mikser, kobieta z pewnością nie próbuje przekazać informacji o tym, że marzy o otrzymaniu sprzętu czy akcesoriów kuchennych na 8 marca. Takie upominki z pewnością będą przydatne w domu, ale raczej ich zakup warto dobrze przemyśleć. Jeśli kobieta wprost powiedziała, że może otrzymać taki prezent, to duży bukiet kwiatów jako dodatek zdecydowanie jest mimo wszystko jak najbardziej wskazany. 

Ubrania to najgorszy możliwy prezent niezależnie od okazji. Tak, seksowna bielizna również się do nich zalicza

Pamiętajmy, że upominek ma sprawić przyjemność kobiecie, a nie mężczyźnie. To, że nasza partnerka czy mama ma w szafie 10 czarnych bluzek, nie oznacza, że spodoba jej się sukienka w tym samym kolorze. Lepiej nie próbować wstrzelić się w gusta obdarowanej szczególnie w sferze odzieżowej. Na pewno powinniśmy odpuścić sobie zakup bielizny wyszczuplającej czy modelującej sylwetkę, chyba że chcemy urazić obdarowaną. Seksowna bielizna w przypadku partnerki zalicza się do tej grupy. 

"Nowy rok, nowa ja". Nie oznacza to, że karnet na siłownię czy sprzęt sportowy są dobrym pomysłem 

Wiele kobiet wciąż realizuje noworoczne postanowienia o wymarzonej sylwetce lub po prostu zadbaniu o lepszą kondycję. Mimo najszczerszych chęci zakup sprzętu sportowego czy karnetu na siłownię warto sobie odpuścić. Chyba że chcemy, aby druga osoba odczytała nasze intencje jako sugestię o zrzuceniu kilku kilogramów, wtedy rzeczywiście lepiej nie moglibyśmy trafić. 

Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina

Więcej o: