Więcej o obecnej sytuacji w Ukrainie przeczytacie na Gazeta.pl
Sytuacja w Ukrainie nieustannie jest napięta. Wiele miast zostało zbombardowanych. Dzięki social mediom możemy zobaczyć, jak wygląda obecna sytuacja w Ukrainie. Jedna z TikTokerek na bieżąco to pokazuje. Możecie o tym przeczytać tutaj. Inna na swoim profilu postanowiła pokazać, co zostało z jej domu.
Karysia w sieci publikuje pod nickiem "kkkarysia" w swoim pierwszym opublikowanym filmiku pokazała dom, który został niemalże doszczętnie zniszczony. W kolejnym przeszła się z kamerą po kilku pomieszczeniach, by bardziej zobrazować to, co się wydarzyło po bombardowaniu. Z komentarzy dowiadujemy się, że podczas nalotu dziewczyna była w jednym z pomieszczeń, bo nie było żadnych alarmów przeciwbombowych. Wiele osób pisało, że Karysia miała naprawdę piękny dom, z którego prawie nic nie zostało.
Okazuje się, że jeden przedmiot nie został w ogóle naruszony. To fortepian, który stało niedaleko okna. Na kolejnym filmiku mama dziewczyny podeszła do niego, zdjęła ochronę, otrzepała z kurzu, usiadła i zaczęła grać "Aeolian Harp" Etude Op.25 No.1, Chopina. Dziewczyna poprosiła, by nie osądzali jej mamy, bo nie jest zawodową pianistką. Kiedy jednak zaczęła przesuwać palce po klawiszach, świat jakby się zatrzymał.
Wiele osób w komentarzach porównało tę scenę do sceny z filmu "Pianista", która również rozgrywała się podczas wojny. Internauci są jednak zgodni, że kobieta ma talent.
Po wszystkich zniszczeniach muzyka daje nadzieję na przetrwanie.
Chopin jest tak odpowiedni dla tej scenerii. Niech anioły czuwają nad wami i proszę, bądźcie bezpieczne.
Rozpłakałam się. To jest takie piękne, ale jednocześnie też rozdziera serce.
- czytamy pod nagraniem.
Rosja najechała na Ukrainę 24 lutego 2022 roku. Od tego momentu walki trwają nieprzerwanie.