Pierwsza minister Szkocji przeprasza za śmierć kobiet oskarżonych o czary. "Były biedne, inne, bezbronne"

Nicola Sturgeon, pierwsza minister Szkocji, w przemówieniu z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet, przeprosiła za śmierć tysięcy kobiet, które przed wiekami zostały stracone za czary. - To była niesprawiedliwość na kolosalną skalę, napędzana, przynajmniej częściowo, przez mizoginię w jej najbardziej dosłownym znaczeniu: nienawiść do kobiet - powiedziała Sturgeon.

Więcej podobnych tematów na stronie głównej Gazeta.pl

Pierwsza minister Szkocji, Nicola Sturgeon z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet wygłosiła przemówienie, w którym w imieniu szkockiego rządu przeprosiła kobiety, które na mocy ustawy o czarach z 1563r. zostały oskarżone i zamordowane w okresie od XVI do XVIII w. Sturgeon wprost nazwała tę praktykę "niesprawiedliwością na kolosalną skalę, napędzaną, przynajmniej częściowo, przez mizoginię w jej najbardziej dosłownym znaczeniu: nienawiść do kobiet".

Zobacz wideo

Rząd Szkocji przeprasza kobiety stracone za czary

- Były oskarżane i zabijane, z powodu tego, że były biedne, inne, bezbronne lub, w wielu przypadkach, po prostu dlatego, że były kobietami - mówiła minister, oświadczając, że rząd chce przeprosić za tę "historyczną niesprawiedliwość i wystosować oficjalne, pośmiertne przeprosiny do wszystkich oskarżonych, skazanych, oczernianych i straconych na mocy ustawy o czarach z 1563 roku".

- Niektórzy zapytają, dlaczego to pokolenie powinno przepraszać za coś, co wydarzyło się wieki temu. Może warto zapytać, dlaczego trwało to tak długo? - zaznaczyła, podkreślając, że "rozliczenie się z historyczną niesprawiedliwością jest istotną częścią budowania lepszego kraju".

Pomiędzy XVI a XVIII w. w Szkocji około 4 tys. osób zostało oskarżonych o czary, z czego aż 84 proc. stanowiły kobiety - dwie trzecie z nich skazano, a następnie stracono. 

***

Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Więcej o: