Tych imion lepiej nie nadawać dziewczynkom. Mogą im znacznie utrudnić życie

Wielu rodziców jeszcze na długo przed narodzinami dziecka zastanawia się nad imieniem. Wybór często nie jest łatwy a kryteria, na podstawie których imię jest wybierane są różnorodne. Po dziadkach, ze względu na znaczenie imienia, a może na cześć ulubionej postaci filmowej. Przed ostateczną decyzją warto jednak zwrócić uwagę, czy nasze dziecko w przyszłości nie będzie narażone w związku z tym na przykrości.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo "Sonia?! To nie jest imię dla człowieka!". Rodzice opowiadają, jak wybierali imię dla dziecka

Zgodnie z zasadami nadawania imion w Polsce zabrania się, aby było ono ośmieszające lub nieprzyzwoite. Choć wśród najczęściej nadawanych dziewczynkom od lat królują tj. Zuzanna, Zofia, Julia czy Maja, to wielu rodziców stara się, aby swoim pociechom nadać imię jak najbardziej oryginalne. Niestety w późniejszym życiu może to przynieść wiele przykrych konsekwencji. 

Częstym problemem są imiona zagraniczne w spolszczonej wersji 

Nie należy oceniać drugiej osoby przez pryzmat jej imienia, niestety często jest to silniejsze od nas przynajmniej przy pierwszym spotkaniu. Choć coraz rzadziej możemy spotkać się z imionami dla dziewczynek tj. Dżesika, Wanesa, Dajana czy Dżenifer, to rodzice wciąż sięgają po inspiracje zagraniczne. W takim przypadku najlepszym wyjściem jest pozostawienie oryginalnej pisowni, inaczej możemy narazić dziecko na przykre stereotypy. Często kojarzą się one bowiem z niskim statusem społecznym rodziców, co podkreśla w rozmowie z serwisem eDziecko.pl psycholog biznesu, Jacek Santorski: 

W Polsce takie różnice pomiędzy grupami społecznymi są jeszcze bardziej widoczne, ponieważ przez komunizm przerwano nam ciągłość tkanki kulturowej. Gdyby te grupy wiedziały, że na ludziach zamożniejszych rzadkie imiona nie robią specjalnego wrażenia (...). A potem to dziecko z "wyszukanym" imieniem musi się borykać z różnymi reakcjami ze strony generalnie konserwatywnego polskiego społeczeństwa

Te damskie imiona za granicą mają zupełnie inne znaczenie

Oczywiście sytuacje takie mogą zdarzyć się sporadycznie, ale wyjeżdżając do niektórych państw musimy liczyć się z tym, że imię często nie tylko inaczej się wymawia. Ich znaczenie w obcym języku może być wręcz zaskakujące: 

  • Marika — w Hiszpanii słowo "marica" jest wulgarnym określeniem na osoby homoseksualne, 
  • Anna — zdrobnienie tego imienia w Szwecji, czyli "Anka" oznacza kaczkę,
  • Kamila — fonetycznie to imię w Bułgarii jest zbliżone do wymowy słowa "wielbłąd"
  • Marta — to kolejne imię, które w języku hiszpańskim będzie przywodziło na myśl inne skojarzenie, a mianowicie kunę,
  • Beata — w przypadku tego imienia podobnie dużą rolę odgrywa fonetyka, ale w Rumunii. Imię brzmi niemal identycznie, jak określenie osoby pijanej. 

Lista niezalecanych imion dla dziewczynek przez Radę Języka Polskiego

W 2006 roku RJP stworzyła listę niezalecanych imion dla dzieci. Wśród damskich znalazły się tj.: Akaina, Alma, Carmen, Clea, Cynthia, Dajana, Jaila, Krystina, Kuba jako imię żeńskie, Lilith, Lorina, Malta, Maya, Montezuma, Morena, Natasha, Nicol, Nicole, Nika, Pakita, Poziomka, Sofia, Tea, Teonika, Tonia, Veronika, Victoria, Violeta czy Violetta.

Dodatkowo jako najgorsze imiona dla dzieci RSJ wskazały wtedy imiona: 

  • pochodzące od wyrazów pospolitych,
  • pochodzące od nazw geograficznych,
  • o pisowni archaicznej.

Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina 

Więcej o: