Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl
Summer Monro ma 25 lat i pochodzi z Cambridge. Dziewczyna przyznała, że cierpi na zaburzenia przyjmowania pokarmu. Jak donosi "The Mirror" jako mało dziewczynka została zmuszona do zjedzenia purée ziemniaczanego, którego wtedy nie znosiła. Kobieta twierdzi, że to właśnie trauma z dzieciństwa doprowadziła do jej fobii.
Dziewczyna zdradziła, że od 22 lat je tylko nuggetsy. Co prawda w jej diecie znajdują się również inne produkty takie jak frytki czy chipsy, ale nie można tego nazwać pełnowartościową dietą. Summer nie jada śniadań, na obiad zazwyczaj wybiera chipsy, a na kolację zjada sześć lub osiem nuggetsów. Jednak w zeszłym roku, kiedy w jednym z kawałków kurczaka znalazła żyłkę zrezygnowała z jedzenia nuggetsów na trzy miesiące. W tym czasie żywiła się tylko chipsami. Jedzenie fast foodów nie jest korzystne dla naszego zdrowia. Okazuje się, że nawet lekarze są zdziwieni, patrząc na wyniki jej badań. Według nich wszystkie parametry są prawidłowe. Nie ma ani nadwagi, ani niedowagi.
Dziewczyna przyznała, że wielokrotnie próbowała jeść wszystko to, z czego zrezygnowała w wieku trzech lat, ale fizycznie nie jest w stanie tego zrobić.
Próbowałam jeść owoce i warzywa. Nie chodzi o to, że ja nie chcę ich spróbować, ale fizycznie nie jestem w stanie tego zrobić. Po prostu jest mi wtedy niedobrze. Jakaś część mojego mózgu nie pozwala mi tego zrobić.
- wyznała w rozmowie z "The Mirror".
Co ciekawe, kiedyś dziadek nawet zaproponował jej tysiąc dolarów za to, żeby zjadła groszek. Dziewczyna nie była w stanie, dlatego odmówiła. Zastanawiacie się, czy 25-latka próbowała się leczyć. Owszem, próbowała różnych rodzajów terapii, a nawet hipnozy, ale nic nie przyniosło żadnych rezultatów. Na szczęście Summer Monro ma wsparcie w swoim chłopaku, który w pełni akceptuje ją dziwną fobię i zaburzenia odżywiania.