Karolina Szostak pokazała swoje śniadanie. Znów jest na diecie: "Za mną 6 dni postu"

Karolina Szostak po raz kolejny przeszła na dietę, a dokładniej leczniczy post warzywno-owocowy. Na swoim Instagramie dziennikarka postanowiła uchylić rąbka tajemnicy i pokazała, jak wygląda przykładowe śniadanie w takiej diecie. Co znalazło się na jej talerzu?

Więcej o gwiazdach przeczytasz na Gazeta.pl

Zobacz wideo Te gwiazdy przeszły ogromną metamorfozę

Karolina Szostak jest najpopularniejszą dziennikarką sportową w Polsce. Znana jest jednak nie tylko ze swojej działalności zawodowej, lecz także metamorfozy, którą ma na swoim koncie. Przypomnijmy, że Karolina Szostak kilka lat temu za sprawą diety oraz aktywności fizycznej, schudła ponad 30 kg.  Dziennikarka w wielu wywiadach przyznała, że w pływ na jej wygląd oraz samopoczucie miała m.in. dieta dr Dąbrowskiej, czyli post warzywno-owocowy, na który przechodzi regularnie dwa razy w roku. - Na początku roku robię pełny post, a cztery miesiące później dwa tygodnie przypominajki - powiedziała kiedyś w jednym z wywiadów.

Ku uciesze wielu fanek i fanów, dziennikarka należy do tego grona znanych osób polskiego show-biznesu, które aktywnie prowadzą swoje konto na Instagramie. Obecnie profil Karoliny Szostak obserwuje ponad 169 tys. obserwatorek i obserwatorów, z którymi dzieli się wybranymi momentami ze swojego życia.

Karolina Szostak znów jest na diecie. Dziennikarka pokazała swoje przykładowe śniadanie

Karolina Szostak na instagramowej relacji poinformowała swoje obserwatorki oraz obserwatorów, że ponownie zdecydowała się przejść post warzywno-owocowy. Dziennikarka przy okazji pokazała swoje śniadanie i pochwaliła się, że za nią już sześć dni diety.

Dzień dobry, chciałam się wam pochwalić, za mną sześć dni postu warzywno-owocowego. Tak się prezentuje moje śniadanie. To jest liście szpinaku, mus z zielonej dyni, sok z kiszonej kapusty, który już wypiłam i tutaj jest filiżanka woda, imbir, kurkuma... Niestety na moich paznokciach to widać. Zapomniałam, że kurkuma farbuje, więc pamiętajcie, żeby zawsze do obierania kurkumy zakładać rękawiczki. Smacznego. Szybko wam powiem, co jeszcze mam dzisiaj. Sałatkę z jabłka i grejpfruta, brukselkę pieczoną, paprykę faszerowaną warzywami, zupa kalafiorowa z pomidorami

- powiedziała na InstaStories.

Karolina SzostakKarolina Szostak https://www.instagram.com/karolinaszostak/

***

Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Więcej o: