Znaki zodiaku mają szczególne znaczenie. Poszczególne z nich zazwyczaj posiadają charakterystyczne cechy, które wpływają na ich usposobienie. Ryby bywają wrażliwe i rozwinięte artystycznie. Lwy natomiast to zazwyczaj indywidualiści z silnym przywiązaniem do wartości rodzinnych. Są znaki, które mają skłonność do zapominalstwa, a są tacy, których cechuje niebywała wyobraźnia służąca do niecnych celów. Mowa o drobnych kłamstewkach, na których dają się złapać!
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Osoby spod znaku Panny to zazwyczaj umysły ścisłe. Inteligentne i kreatywne osiągają sukcesy w życiu i idą wyznaczoną przez siebie drogą. Lubią sprawiać wrażenie ekspertów w każdej dziedzinie, ale często mają rację, bowiem obdarzone są łatwością nabywania nowych umiejętności. Niestety, w sytuacji kiedy ich kompetencje zostają podważone, potrafią z łatwością przechylić szalę na własną stronę, nieco zabarwiając fakty. Wpływ na społeczeństwo sprawia, że wszyscy im wierzą i ich podziwiają. Lekkie naginanie rzeczywistości buduje ich autorytet. Niestety, kłamstwo ma krótkie nogi.
Strzelec bywa cichy, opanowany i rodzinny. Ma też ogromne poczucie humoru, które może przydać się przy drobnych kłamstewkach. Kiedy chce przemycić w rozmowie odrobinę nieprawdy... obraca to w żart. Pozostawia pole do interpretacji słuchaczom, którzy mogą uznać to za prawdę, lub żart. Tyczy się to jego przewinień, a także drobnych wpadek. Jeśli zapytasz go, kto stłukł kubek, odpowie, że kot, pies lub na przykład... gołąb stukający w parapet. Takie kłamstewka nie są szkodliwe, jednak do czasu.
Ryby są wrażliwe i uchodzą również za szczere. Nierzadko to dusze towarzystwa, które wprost uwielbiają być w centrum uwagi. Właśnie to je gubi. Czasem chcą zyskać na popularności tak bardzo, że nieco ubarwiają rzeczywistość. Ponieważ to osoby twórcze i kreatywne - również ich wyobraźnia jest bujna. Przestawią kilka faktów w zdaniu, a wszyscy niemal noszą je na rękach. To niewinne kłamstewka, ale mogą być takie do czasu, aż kuzynka nagle nie spotka się z przyjaciółką, a przyjaciółka z sąsiadką i wspólnie nie dojdą do wniosku, że historia opowiadana przez Ryby należała tak naprawdę do pani z warzywniaka. Wtedy mogą zacząć się prawdziwe kłopoty.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl , kobieta.gazeta.pl/ukraina