Przekrój cebulę na pół i natrzyj nią stopy. Efekt jak z salonu gwarantowany!

Czy wiesz, co się stanie, gdy natrzesz stopy przekrojoną cebulą? A gdy natrzesz nią brwi? Przedstawiamy ciekawe zastosowania cebuli. Koniecznie je wypróbujcie!

Więcej ciekawych artykułów z poradami domowymi znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Syrop z cebuli łagodzi każdy rodzaj kaszlu

Zdrowotne właściwości cebuli zna każdy - zawiera witaminę C oraz substancje bakteriobójcze, dzięki czemu pomaga wzmocnić odporność organizmu. Jest też wsparciem podczas infekcji, np. jako składnik syropu na kaszel. Ale cebula ma też inne, bardziej nietypowe zastosowania. Przedstawiamy najważniejsze z nich.

Przekrój cebulę na pół i natrzyj nią stopy. Cebula jest dobra dla skóry

Cebula jest idealna, gdy chcemy pozbyć się brzydkiego zapachu stóp, a nawet grzybicy. Co trzeba zrobić? Przekroić ją i potrzeć taką połówką stopy. Zmyć po 20 - 30 minutach. Można ją też pokroić w plastry i włożyć do skarpet na 20 minut. Dodatkowo cebula zmiękczy zrogowaciały naskórek na piętach

Dłonie też zyskają po natarciu cebulą

Natarcie dłoni rozjaśnia zarówno skórę, jak i paznokcie. Te ostatnie również wzmocnią się. Co ciekawe, sok z tego warzywa działa jako środek do dezynfekcji rąk, np. w sytuacji awaryjnej. 

Pozytywny wpływ cebuli na włosy i brwi

To warzywo ma też świetny wpływ na włosy i brwi, m.in. przyspiesza ich rośnięcie. W tym celu musisz zrobić wcierkę. Jak? Zetrzyj cebulę na tarce i taki miąższ zbierz na gazę i odciśnij. Tak uzyskany sok nałóż na skórę głowy i wmasuj okrężnymi ruchami. Pozostaw na pół godziny, po czym umyj głowę. Z kolei brwi nacieraj cebulowym sokiem przez 5 minut (najlepiej wacikiem, aby płyn nie podrażnił oka). Następnie pozostaw go do wyschnięcia. Potem zmyj. Zabieg powtarzaj codziennie przez kilka tygodni.

Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i dla Was piszemy porady domowe. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Więcej o: