Prosty trik na zaparowane lustro w łazience. Kosztuje kilka złotych

Łazienka to miejsce, gdzie często zbiera się wilgoć. Jednym z powszechnych problemów jest zaparowane lustro, które oczywiście po jakimś czasie będzie wyglądać normalnie, ale można temu zapobiec.

Więcej podobnych trików znajdziecie na Gazeta.pl

Para wodna najczęściej zbiera się w łazience na lustrze. Choć mogłoby się wydawać, że przetarcie go szmatką pomoże, okazuje się, że zostaną po tym jedynie smugi. W rozwiązaniu problemu z pewnością pomoże sprawdzenie wentylacji. Jeśli nie spełnia swojej funkcji, może poskutkować właśnie osiadaniem się pary wodnej na lustrze i innych powierzchniach w łazience. Co więcej, zbyt duża wilgoć może przyczynić się do powstania pleśni, a ten problem jest już znacznie poważniejszy niż zaparowane lustro. 

Zobacz wideo

Triki na zaparowane lustro 

Jednym z najprostszych sposobów na pozbycie się pary z lustra jest otwarcie drzwi tuż po kąpieli. To pozwoli na pozbycie się wilgoci już w kilka chwil. Innym sposobem może być osuszenie go za pomocą suszarki do włosów. To jednak może być dość uciążliwe i z pewnością nie jest ekonomiczne. Jak zatem zapobiec zaparowanym lustrom na dłużej? Istnieje kilka bardzo prostych sposobów. 

Jednym z najpopularniejszych i polecanych przez internautów sposobów jest spryskanie lustra pianką do golenia i przetarcie do sucha ręcznikiem papierowym. Po tym "zabiegu" wasze lustro nawet podczas gorącej kąpieli powinno być zabezpieczone przed parowaniem. Drugą metodą jest wymieszanie odrobiny wody z kropelką płynu do płukania, przetarcie taką mieszanką lustra i wytarcie do sucha. Sprawdzić się również może wytarcie lustra wodą z octem lub sokiem z cytryny

Każdy z tych trików jest tani i banalnie prosty, co pozwoli wam na pozbycie się zaparowanego lustra w łazience już  kilka chwil. Warto również pamiętać o tym, że suszenie prania w łazience lub na kaloryferze również może przyczyniać się do osiadania pary wodnej.

Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Więcej o: