Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Anna i Robert Lewandowscy zaskoczyli swoich fanów, gdy na instagramowym profilu trenerki pojawiło się wspólne zdjęcie z najnowszym członkiem rodziny, a mianowicie szczeniakiem, któremu jak dowiadujemy się z treści posta nadali imię Bella. Nie wszystkich jednak zachwyciła decyzja podjęta przez znane małżeństwo.
Klara w siódmym niebie, Laurka na razie z dystansem, Robert dalej rodzynkiem, Bella mocno zaciekawiona, a ja, hmm zastanawiam się, jak ustawić logistykę nowych obowiązków. Najważniejsze, że razem, że szczęśliwi, że w końcu w komplecie
Zdjęcie z takim dopiskiem znalazło się w mediach społecznościowych Anny Lewandowskiej. Informacja o tym, że znane małżeństwo zdecydowało się na psiego towarzysza spotkało się z wieloma przychylnymi komentarzami. Znaczna część obserwatorów nie kryła jednak swojego oburzenia, zarzucając Lewandowskim promowanie pseudohodowli. Rasa cavapoo inaczej nazywana cavoodle jest bowiem skrzyżowaniem pudla miniaturowego lub średniego z cavalier king charles spanielem, czyli jest tzw. hybrydą.
Mega słabo, że osoby z tak dużymi zasięgami promują pseudohodowle
Czyżby kolejni celebryci wspierali pseudohodowle?
Tak, tak, nowy piesek hybryda z pseudohodowli... Napędzacie krzywdę zwierząt
Świecilibyście przykładem, że warto pomagać i adoptować, ale po co...
Wpis Lewandowskiej wywołał w sieci poruszenie. Postanowiła się do niego odnieść aktywistka Malwina Łapińska, która na Instagramie prowadzi profil jako nie.pelnosprytna:
Od początku roku już dwie celebrytki zostały skrytykowane za promowanie hybryd (to psy połączone z dwóch różnych ras, ostatnio bardzo modną jest cavapoo, czyli połączenie cavaliera z pudlem). Były to Julia Wieniawa i Monika Kociołek. Myślałam, że po tak dużym odzewie, po krytyce związanej z kupowaniem mieszanek ras, w końcu celebryci i celebrytki pójdą po rozum do głowy, ale nie. Teraz Anna Lewandowska i Robert Lewandowski też stwierdzili, że fajnie jest sobie kupić hybrydę i promować ją w sieci.
Łapińska zaznaczyła, że nowy pies Lewandowskich pochodzi dokładnie z tej samej pseudohodowli, co pies Julii Wieniawy:
Fajnie, że 'hodowla', z której cavapoo ma Julia Wieniawa, udostępniła posty Anny Lewandowskiej i Roberta Lewandowskiego z serduszkiem na swoim stories. Faktycznie - trudno było to sprawdzić. Macie nas za debili?
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina