Więcej podobnych tematów na stronie głównej Gazeta.pl
Courtney i Chris Rogers mieszkają w Santa Fe w Stanach Zjednoczonych. Para pobrała się w 2008 roku i wtedy też rozpoczęła starania o swoje pierwsze dziecko. Jak bowiem przyznaje, od zawsze marzyli o dużej rodzinie. Niestety, pierwsza ciąża 24-letniej wówczas Rogers zakończyła się poronieniem, a swoją pierwszą pociechę przywitali na świecie dopiero w 2010 roku.
Obecnie Courtney i Chris są rodzicami 12 dzieci, z których ostatnie przyszło na świat w marcu tego roku. Opiekę nad tak liczną gromadką chętnie relacjonują za pośrednictwem Instagrama, gdzie śledzi ich ponad 35 tysiące użytkowników.
"Ludzie w większości bardzo nas wspierają. Czasem zdarzają się jednak przykre komentarze, ponieważ zawsze znajdzie się ktoś, kto nie lubi rodzin wielodzietnych. Ale z czasem się do tego przyzwyczailiśmy i nie bierzemy tego do siebie" – przyznała Rogers w rozmowie z "The Sun".
Rogers przyznaje, że mimo że od zawsze marzyła o licznej rodzinie, nie sądziła, że zostanie mamą aż 12 dzieci. Jak jednak podkreśla, ze względu na stan jej zdrowia, wraz z mężem zdecydowali, że synek, którego powitali na świecie w marcu tego roku, będzie ich ostatnim dzieckiem.
***
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.