Książę Harry kieruje się sercem, Kate bywa apodyktyczna, a Meghan? Grafolożka przeanalizowała pismo royalsów

Emma Bache, grafolożka i autorka książki "Reading Between the Lines", poddała analizie charakter pisma członków brytyjskiej rodziny królewskiej. Co nowego dowiedzieliśmy się na temat royalsów? I jak bardzo różnią się od siebie księżna Kate i Meghan Markle?

Więcej podobnych tematów na stronie głównej Gazeta.pl

Emma Bache, grafolożka i autorka popularnej książki "Reading Between the Lines: What your handwriting says about you" dokonała szczegółowej analizy pisma członków brytyjskiej rodziny królewskiej. Co wyczytała z charakteru pisma księcia Williama i Harry'ego? I jak bardzo różnią się księżna Kate i Meghan Markle?

Zobacz wideo

Grafolożka przeanalizowała charakter pisma royalsów

Zdaniem Emmy Bache, charakter pisma księżnej Kate świadczy o jej spokojnym, zrównoważonym charakterze. Jak podkreśla grafolożka, choć księżna w życiu kieruje się przede wszystkim rozsądkiem i z natury jest bardzo opanowana, bywa przy tym apodyktyczna.

- Jest konserwatywna, z pewnością nikogo nie wyprowadzi z równowagi. Ma zdrowe poczucie wartości i nie odczuwa potrzeby, żeby się wywyższać - mówiła Bache w rozmowie z "Hello! Magazine".

Jej zdaniem to właśnie te cechy charakteru odpowiadają za jej udaną relację z mężem. Księciu Williamowi, podobnie jak i jego żonie, ma bowiem nie zależeć na atencji i aprobacie innych ludzi. Jak zauważyła grafolożka, książę William pisze wąskie litery, tworząc między nimi szerokie odstępy, co ma z kolei świadczyć o jego nieśmiałej naturze oraz niezależności.

Z kolei książę Harry, w przeciwieństwie do opanowanego brata i jego równie spokojnej żony, cechuje się niezwykle emocjonalnym charakterem. Jak jednak podkreśla Bache, jest przy tym bardzo wrażliwy, a w życiu kieruje się przede wszystkim sercem.

Co z kolei grafolożka wyczytała z pisma jego żony, Meghan Markle? Jak wskazuje, była już księżna Sussex w przeciwieństwie do księżnej Kate, uwielbia znajdować się w centrum uwagi.

- Sposób, w jaki pisze, zdradza, że nie pozostaje obojętna na krytykę i potrafi się bronić, jeśli wymaga tego sytuacja - dodała w rozmowie z "Hello! Magazine".

***

Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Więcej o: