Znaki zodiaku są różne i różne są ich cechy. Gwiazdy jasno wskazują, które są bardziej opiekuńcze, które mają większą skłonność do nawiązywania przyjaźni, które są wyjątkowo ambitne, a które... mają wyjątkowo trudny charakter. Dokładnie trzy z nich bywają szczególnie "ciężkie" w obyciu, jednak wystarczy okazać im zrozumienie i dobre nastawienie, aby zmieniły podejście i stały się łagodne jak baranek. Dyskusja, z którymi znakami zodiaku może wywołać burzę? Oto i one.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Ryby to znak zodiaku, który charakteryzuje szczególna wrażliwość. Są impulsywne i często nie ukrywają swoich emocji. To dobra cecha, ale nie zawsze. W sytuacjach, kiedy lepiej przemyśleć pewne słowa - są wylewne, przez co mogą wdać się w niemały konflikt. Są też towarzyskie, przyjacielskie i bardzo kreatywne. Niestety, niechcący mogą ranić najbliższych. Rybom należy okazywać wsparcie i zaznaczać wielokrotnie, że nie mamy wobec nich szemranych intencji.
Panny to indywidualiści. Ten znak zodiaku zazwyczaj ma dużą wiedzę, ale niestety - lubi to okazywać nie zawsze wtedy, kiedy trzeba. Może sprawiać wrażenie osoby wywyższającej się, a wręcz zarozumiałej. W relacjach z ludźmi Panny wolą być przewodnikami. Śmiało zaznaczać własne zdanie i zyskiwać uznanie innych. Nie zależy im na dużym gronie znajomych, dobierają sobie ich bardzo ostrożnie. Ten znak zodiaku ma trudny charakter, ale kiedy zaufa - staje się w pełni oddany i miły.
Lwy często zachowują się jak... lwy. Będą walczyć o pozycję w stadzie, zaznaczając swoje zdanie i narzucając własne zasady. W przypadku sporów rzadko wyciągają rękę jako pierwsze. Wolą stosować zasadę "bez przeprosin" a w zamian zobaczyć zmianę zachowania, lub same pokazać, że ich podejście się zmieniło. Najbardziej można je rozzłościć, kiedy kieruje się w ich stronę podejrzenia. Jeśli jednak skupią się na relacjach z najbliższymi, znakomicie dbają o ognisko domowe i swoich przyjaciół.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina